Z gotykiem dookoła świata - Przegląd Estetyk #6: GOTYCYZMY

 Ohayo! a może Strawberry Hill!

Witam was w kolejnym wpisie na moim blogu! Trwa maraton spooktoberowy! (Albo wakacje, zależnie czy mowa o czasie pisania tego czy czasie publikacji).

Jednak za propozycją mojej znajomej postanowiłem dać w każdym tygodniu nie tylko po dwa wpisy o potworach, ale i po jednym wpisie jakoś nawiązującym do horroru! Właściwie, pewnie już przeczytaliście kilka z nich, a ten jest jakoś pod koniec samego maratonu.

Niemniej myślę, że ten wpis jest szczególnie ważny, jeśli chodzi o horror, choć nie wiąże się z nim tak nierozłącznie! Otóż w ciągu drugiego semestru moich studiów magisterskich miałem okazję uczestniczyć w zajęciach z gotycyzmu. Tak więc pomyślałem, że opowiem wam trochę o gotyku i jego przeróżnych odmianach.


Przy okazji też powiem trochę, jak można te stylistyki wykorzystać do tworzenia horroru albo fantasy.

Czym jest gotyk/gotycyzm/gotyckość?

Gotyk może nam się kojarzyć poniekąd ze średniowiecznym stylem architektonicznym o tej właśnie nazwie. Jest to dobrym tropem, gdyż gotycyzm miał na celu powrót do wartości dawnych, a wraz z nimi do dawnego mistycyzmu, mroku i tajemniczości.
Zazwyczaj uważa się gotycyzm jako reakcję na oświecenie, któremu miał zaprzeczać, podobnie jak (tak jakby) późniejszy romantyzm. W końcu u Mickiewicza możemy przeczytać:
"Czucie i wiara silniej mówi do mnie,
Niż mędrca szkiełko i oko."
Adam Mickiewicz, Romantyczność, wersy 64-65.

Możemy się również spotkać z twierdzeniami, że gotycyzm jest wynikiem wydarzeń rewolucji francuskiej, która poniekąd stłamsiła ludzką nadzieję pokładaną w przyszłości, doprowadzając ludzi do ucieczki w przeszłość. Sprawiła ona także, że ludzie zaczęli odczuwać pewne zainteresowanie śmiercią.
To można również powiązać z germańskim odrodzeniem w Szwecji, czyli gotyzmem, który spopularyzował Eddy.

Ważnymi elementami gotyckiej fikcji są niemiejsca, przestrzenie, w których nie można zamieszkać:
  • cmentarz
  • ruiny
  • zamek - zrujnowany, niezamieszkany, wiążący się z przeszłością i pamięcią
  • labirynt - bez wyjścia
Oczywiście, te cztery nie-miejsca mogą się ze sobą mieszać, modyfikować i być metaforami. Stary dom może być odpowiednikiem zamku-ruiny, a cały świat może być jednym wielkim labiryntem bez wyjścia.
Niemniej gotyckość wiąże się z pewnymi określonymi elementami, które wszystkie wiążą się z tworzeniem zagrożenia dla uporządkowanej rzeczywistości bohaterów:
  • inność
  • przemoc
  • wstręt
  • zainteresowanie mrokiem
Co jednak ważne, gotycyzm nie oznacza koniecznie horroru, choć poniekąd stąd właśnie wywodzą się pierwsze dzieła uznane za horror. Niemniej do dzieł gotyckich możemy zaliczyć również:
  • Dziwne losy Jane Eyre, Charlotte Brontë
  • Moby Dicka, Hermana Melville'a
Jest także dużo dzieł, które czerpią z gotyckiej estetyki i gotyckiego horroru, choć same należą do innego gatunku, tak jak liczne dzieła dark fantasy (z Ravenloftem na czele), komedio-horrory (Kołysanka Machulskiego) itd.
Poza tym, w gotyckich narracjach znajdziemy również pewne role przypisane konkretnym postacią. Są to głównie trzy role:
  • obrońca - główny bohater, męski, rycerski
  • uciśniona niewinność - wcielenie wszelkich cnót, naiwna, bezbronna, kobieta.
    Jeśli umiera, umiera spokojnie, we śnie, śmiercią człowieka prawego.
  • łotr - zło wcielone, ale postrzega się jako postać amoralną. Zazwyczaj, w pierwszych dziełach gotyckich, Włoch (z uwagi na antykatolickie nastroje wśród Anglików), używający sztyletów sycylijskich. Nie do odkupienia, zdeformowany przez zło.
    Umiera z rąk przyrody jako że sam stanowi obrazę dla natury.
    • łotrzyca - specyficzna odmiana łotra gotyckiego, płci żeńskiej. Jest femme fatale.
Myślę, że najlepszym przykładem tej gotyckiej triady jest... Królewna Śnieżka Disneya, gdzie oczywiście książę będzie obrońcą, Śnieżka niewinną ofiarą, a łotrem Zła Królowa, która umiera przez lawinę i piorun.
Oczywiście, ten schemat jest seksistowski jak diabli i nawet w tradycyjnych dziełach znajdziemy jakieś odskocznie. (Trudno bowiem uznać Wiktora Frankensteina za pełnoprawnego obrońcę, a jego potwora, Adama, za wcielenie zła.) A już obecnie to w ogóle może istnieć mnóstwo moralnych przekształceń.

Poznaj gotyki! (nie, nie Gothica!)

A więc nie przedłużajmy i zacznijmy opisywanie poszczególnych podgatunków gotyckiej fikcji (dla uproszczenia nazywane gotykami):
  1. gotyk wiktoriański
  2. gotyk kolonialny
  3. gotyk amerykański
  4. southern gothic
  5. gotyk latynoski
  6. dark academia
  7. gothicpunk

Gotyk wiktoriański



Zacznijmy od tego, z czym najbardziej kojarzymy gotyckość (i o czym nie zdążono nam powiedzieć na zajęciach XD), czyli o gotyku wiktoriańskim. Nie jest to oczywiście ta odmiana, od której gotyk się zaczął.
Jest to odmiana gotyku, która wiąże się z XIX-wieczną Anglią. Powstawała nie tylko za czasów rządów Wiktorii (1837-1901), ale nawet wcześniej (Frankenstein - 1818).
Z gotykiem tym wiążą się dwie formy pisarstwa - penny dreadful (książki publikowane w odcinkach, które kosztowały jednego pensa) i powieści Newgate (powieści ukazujących barwne życie kryminalistów, takie jak Przygody Olivera Twista). Zdecydowanie te pierwsze będą się nam kojarzyć z gotycyzmem, gdyż wiele słynnych dzieł gotyckich było albo publikowane ponownie w takiej formie, albo jako takie zaczynało (Portret Doriana Greya).
Inną ważną cechą są specyficzne podejście do nauki. Nowinki naukowe były tam używane bardzo chętnie, choć w sposób irracjonalny. Widać to chociażby w Drakuli, gdzie jednym z lekarstw na atak wampira jest transfuzja krwi, nowinka w tamtejszych czasach.
Do tego dochodzi psychologizacja postaci, która doprowadza do konieczności napisania postaci łotra na nowo. Nastaje pewien lęk człowieka przed samym sobą, czego genialnie dowodzi powieść Stevensona, Dziwny przypadek dr. Jekylla i pana Hyde'a, gdzie dosłownie główny bohater i łotr dzielą jedno ciało.
Czasami możemy kojarzyć ten gotyk z przestrzenią (jakby) londyńskiego miasta (mówimy wtedy o urban gothic), jednak również znajdziemy dzieła dziejące się na wsi, w posiadłościach itd.
Wśród przykładów gotyku wiktoriańskiego znajdziemy mnóstwo klasyków gotyckiej literatury:
  • Carmillę Sheriddana le Fanu
  • Drakulę Brama Stockera
  • Dziwny przypadek dr. Jekylla i Pana Hyde'a Stevensona
  • Frankensteina Mary Shelley
  • W kleszczach lęku Henry'ego Jamesa
Poza tym elementy gotyku wiktoriańskiego zobaczymy chociażby w:
  • Bloodborne - gra od FromSoftware
  • Domu grozy (Penny Dreadfull) - serial
  • Innistrad - plan (setting) do MtG
  • Ravenlofcie - setting do D&D
Żeby zrobić fantastykę/horror w estetyce gotyku wiktoriańskiego polecam:
  • oprzeć wizję świata na estetyce XIX-wiecznej Anglii (wraz z tamtejszą technologią, wierzeniami itd.)
  • stworzyć postaci, w których psychologię możnaby wejść, ukazując ich moralne wątpliwości i potencjalną potworność
  • wykorzystać stworzenia będące potworami odludzkimi:
    • duchy
    • wampiry
    • wilkołaki
    • żywe trupy (ewentualnie)

Gotyk kolonialny



Czasami wiążącym się z gotykiem wiktoriańskim jest gotyk kolonialny.
Gotyk kolonialny wiązał się z sytuacją kolonialną, w jakiej znajdowała się Wielka Brytania w tamtejszych czasach. Była bowiem kolonialną potęgą, ale każdą potęgę można obalić. Brytyjczycy bali się, że skolonizowane przez nich ludy mogą spróbować nagle skolonizować ich!
I to właśnie objawia się w gotyku kolonialnym. Elementy peryferyjnych ludów, często podszyte fantastycznością, przybywają do świata tak zwanych ludzi cywilizowanych i mu zagrażają. Czasami też ludzie z tego cywilizowanego świata mogą przybywać do tych rzekomo dzikich, niecywilizowanych stron i tam napotykać na zagrożenie.
Główne hasło tutaj to orientalizm! To co nieznane, z peryferiów, jednocześnie budzi lęk i zachwyt.
Co bardzo ważne, peryferia mogą być różne. To może być Egipt (cała masa była historii o mumiach), ale także Rumunia (bo Drakula to również gotyk kolonialny, choć Transylwania nie była pod kontrolą Brytyjczyków), Indie czy jakiekolwiek obszary związane z kulturami innymi niż ta jedyna i słuszna! (XD). Bo to nie musi być jedynie perspektywa brytyjska. Jako kolonialny gotyk możnaby potraktować niektóre dzieła Lovecrafta (Amerykanina), który w swej bezmiernej ksenofobii napisał kilka dzieł reprodukujących ten schemat.
Przykłady gotyku kolonialnego to:
  • Bezimienne miasto H.P. Lovecrafta
  • Drakula Brama Stokera
  • Klejnot Siedmiu Gwiazd  Brama Stokera
  • Stopa mumii Theophile'a Gautiera
  • Zagubieni w piramidzie albo klątwa mumii (Lost in a Pyramid; or, The Mummy's Curse) Louisy May Alcott (tak, tej od Małych kobietek)
Elementy gotyku kolonialnego znajdziemy również w Mumii - film z 1999, reż. Stephena Sommersa i wielu podobnych dziełach.

A jak napisać dzieło stylizowane na gotyk kolonialny?
  1. wybierz jakąś kulturę znajdującą się na peryferiach względem kultury głównej. To może być dowolna kultura egzotyczna, inna.
  2. dodaj do tej kultury trochę groźnej magii, niebezpiecznych rytuałów albo jakąś klątwę.
  3. wybierz czy:
    • chcesz, żeby bohaterowie przywlekli za sobą jakieś dziwne niebezpieczeństwo z dalekich stron
    • chcesz, żeby bohaterowie wpadli po uszy w niebezpieczeństwo w dalekich stronach
Oczywiście, tak przedstawiony gotyk kolonialny jest orientalizujący, a przez to niesprawiedliwie przedstawiający inne kultury. Estetyka ta opiera się bowiem na kolonializmie.
Co nie znaczy, że nie może to również stanowić swoistej krytyki kolonializmu, bo, jak pisałem niegdyś we wpisie o mumiach, te groźne stwory niejako bronią się przed kolonizacją.

Gotyk Amerykański

Kolejną odmianą gotyku będzie gotyk amerykański. Gatunek ten czepie z trochę innych źródeł.
Dość ważną perspektywą są tu ci słynni pielgrzymi, Purytanie, którzy w XVII wieku przybyli do Ameryki. Mieli oni bardzo konkretne wyobrażenia o świecie i życiu. No, i zasłynęli także z najsłynniejszych polowań na czarownice. To był totalny obłęd!
I właśnie szaleństwo jest tym, co wyróżnia gotyk amerykański! 
Choć też inspiracje samymi procesami czarownic mogą się pojawiać. Chociażby u Lovecrafta.
Oczywiście, można także dodać takie aspekty jak racjonalizacja nadprzyrodzonych elementów, co może skutkować todorovowskim Fantastycznym (a wraz z nim Niesamowitym, oprócz zwyczajowego w takich historiach Cudownego).
Kolejnym elementem jest używanie tradycji innych gatunków, takich jak powieść detektywistyczna.
Poza tym, z powodów historycznych, raczej nie spotka się tu zamków. Zamiast nich pojawiają się dziwne, mroczne jaskinie.
Przykładami gotyku amerykańskiego są:
  • Czarny Kot Edgara Alana Poe
  • Dom o siedmiu szczytach Nathaniela Hawthorne'a
  • Legenda o Sennej Kotlinie Washingtona Irvinga
  • Moby Dick Hermana Melville'a
  • Przybysz H.P. Lovecrafta
  • Zagłada domu Usherów Edgara Alana Poe
Nowszymi dziełami wpasowywującymi się w tą estetykę są:
  • Czarownica. Bajka ludowa z Nowej Anglii - film z 2015, reż. Robert Eggers
  • Model Pickmana - odcinek Galerii Horroru Guilermo del Toro, bardziej wiedźmi niż oryginał
  • Osada - film z 2004, reż. M. Night Shyamalan
  • Ulice strachu 3: 1666 - trzecia część Ulic Strachu, trylogii z Leigh Janiak z 2021.
Aby wpasować się w gotyk amerykański dobrymi rzeczami byłyby:
  • skupienie się na swoistej wioskowej mentalności, gdzie istnieje tylko wioska i nieznany, groźny świat. Tylko że wioska nie do końca jest bezpieczna, bo panują w niej dość wyraźne, wszędobylskie zasady.
    A jak się do nich nie stosujesz, to od razu cię odsyłają do piekła.
  • wyraźny wpływ postaci satanistycznych czarownic w dziele (niezależnie, czy są one prawdziwe, czy jedynie urojone)
  • jeśli akcja nie dzieje się w wiosce purytańskiej (lub allo-purytańskiej), dzieło to:
    • może mieć miejsce w przyszłości względem tego okresu, w której bohaterowie muszą sobie radzić z tymi procesami czarownic jako elementem miejscowej przeszłości
    • może dziać się na morzu, przestrzeni (a nie miejscu), którą ludzie pokonują w poszukiwaniu nowego domu (w wypadku pielgrzymów) albo chwały (w wypadku kapitana Ahaba).
Ogólnie jednak uważam, że gotyk amerykański idealnie sprawdza się do horroru ludowego (folk horror).

Southern Gothic



Podgatunkiem gotyku amerykańskiego jest gotyk południowy, southern gothic. Różnica jest tutaj jednak bardzo wyraźna, gdyż normalny gotyk amerykański był bardzo podszyty doświadczeniami białych kolonizatorów. Southern Gothic jest czarny jak skóra niewolników, których często czyni swoimi bohaterami.
Choć oczywiście czarnoskórzy to nie cały Southern Gothic, bardzo często można go z nimi skojarzyć. Bo Południe Stanów to dawne plantacje, ich pracownicy (czarni niewolnicy) i ich panowie. To przemoc, to rodzina, niepokoje rasowe i oczywiście kulty lokalne.
Szczególną odmianą southern gothic jest gotyk luizjański/nowoorleański, gdzie atmosfera voodoo jest tak gęsta, że można ją czerpać wiadrami z powietrza. A dzięki Anne Rice romantyczne pijawki (wampiry) również weszły do menu istot, które z Luizjaną się kojarzą.
Przykładami southern gothic są:
  • Chata wuja Toma Harriet Beecher Stowe
  • Dzieje czarownic z rodu Mayfair Anne Rice
  • Kolej podziemna Colsona Whiteheada
  • Wywiad z wampirem Anne Rice
  • Umiłowana Toni Morrison
  • Zabić drozda Harper Lee
Nieco nowszymi dziełami są:
  • American Horror Story: Coven - serial
  • Czysta Krew - serial
  • Kraina Lovecrafta Matta Ruffa
  • Księżniczka i żaba - disneyowski film animowany z 2009/2010, reż. John Musker, Ron Clements 
  • Resident Evil 7: Biohazard - gra od Capcom
  • Wiedźmy z Savannah J.D. Horn
  • The Originals - serial
Jak wpasować się w estetykę southern gothic?
  • Postaraj się wybrać jakiś aspekt kultury Południa (czy też Pasa Biblijnego), który by ci odpowiadał. Ja na przykład uwielbiam Nowy Orlean i całe to piękno bayou!
  • Skup się na wątkach rodzinnych, w tym traumie rodzinnej. Jeśli bohaterowie są czarni, można samo to również potraktować jako swoistą traumę, która w wypadku takiego dzieła może być bardzo ważna.
    W końcu na tych rejonach niewolnicy byli ważnym elementem porządku społecznego.
  • Jeśli chcesz użyć jakieś magii, dość dobrym, pasującym do tego pomysłem jest voodoo albo hoodoo. Przy czym warto z tym uważać, bo łatwo zrobić z voodoo kolejną złą, czarną magię.
    Może i doktor Facilier jest ikoną, ale miał on też swojego dobrego odpowiednika, Mamę Odie!
    Voodoo może być czarną magią, a być może nawet powinno taką pozostać. Tylko że ta czerń nie wiąże się z moralnością, lecz kolorem skóry jej praktykantów. Bo biały mag voodoo to koncept, który jakoś mnie odrzuca.

Gotyk latynoski (Tex-Mex)



Innym gotykiem związanym z rejonami południowych Stanów Zjednoczonych jest gotyk wynikający z kultury teksańsko-meksykańskiej. Ten wypadek jest jednak o tyle ciekawy, że omawialiśmy go nie jako konkretną odmianę gotyku, lecz pewne wprowadzenie do Mexican Gothic. Ja jednak bym sobie dał rękę uciąć, że można by było wyznaczyć kilka innych dzieł, które łączą w sobie cechy, które tworzyłyby taki gotyk latynoski.
Ale o jakie elementy chodzi?
Przede wszystkim mamy tu do czynienia z kulturą latynoską, a dokładniej meksykańską, która odgrywa całkiem ważną rolę. Mity Rdzennych Meksykanów (Mexikowie i Majowie)  i współczesne kulty (Santa Muerte, Jesus Malverde) tworzą bardzo ciekawą kompozycję, którą dopełniają jeszcze inne aspekty życia Meksykanów, jak chociażby obchody Dia de los Muertos czy luchadorzy! Do tego dochodzą (niestety) narkotyki, które równie dobrze można zastąpić jakąkolwiek inną wizją przemocy.
Do tego można także dodać białe wyobrażenia o Meksyku, takie jak złote miasto, El Dorado.
Reasumując, gotyk latynoski miałby łączyć elementy grozy z dużą ilością przemocy i meksykańskimi legendami.
Przykładami byłyby:
  • Dom Grozy: Miasto Aniołów - serial
  • Dni bez imienia - film z 2020, reż. Andrew Mecham, Matthew Whedon
  • Mexican Gothic Silvii Moreno-Garcii
  • Od zmierzchu do świtu - film z 1996, reż. Roberta Rodrigueza
By odwzorować taką estetykę, warto:
  • wykorzystać elementy kultury meksykańskiej, mitologii azteckiej i majańskiej. Może to być La Llorona, Quezalcoatl itd.
  • nie bać się pokazania brutalności
  • nie bać się jednocześnie pokazania oporu przeciwko przemocy, fizycznej i symbolicznej
  • odwrócić to, co znane i to, co inne. Dla Meksykanów niezwykłym może być dom wiktoriański, a zwyczajnym pueblo.
  • użyć realizmu magicznego

Dark Academia

Tak, zrecyklingowałem tą grafikę!
Inną estetyką gotycką, która jest stosunkowo nowa (ale tej już nawet nie było w planach do omawiania na zajęciach) jest znana już nam sprzed ponad roku dark academia, zwana także gothic academią.
O ile inne gotycyzmy dostrzegają i fascynują się mrokiem w postaci inności kulturowej, metafizycznej czy psychologicznej, tak dark academia jest tą, która dostrzega piękno w rozkładzie wyższych sfer naszego społeczeństwa ze szczególnym uwzględnieniem edukacji. Jest to gatunek (tudzież estetyka) bardzo związana z edukacją w prestiżowych szkołach, takich jak Oxford. Najczęściej mówi o uczniach szkół z internatem albo studentach uniwersytetów. Oczywiście, te miejsca są gotyckie w taki sposób, że są często w takim stylu zbudowane.
Ale trzeba tu dodać, że dark academia bardziej się zachwyca niż typowo straszy. To swoista seria westchnień skierowanych ku elitarnym szkołom i uniwersytetom, ich mundurkom i zachowaniom ich uczniów, a także samemu procesowi nauki (w czym absolutnie nie ma nic złego). Jest tutaj oczywiście pełno elementów subwersyjnych, które mogą być uznane za wady, ale także w dziwny sposób pozytywne. Np:
  • elitaryzm tu przedstawiony może być również formą docenienia. Czasami cała szkoła nie jest aż tak bardzo elitarna, ale istnieją pewne kluby, które elitarne są, jak chociażby uczniowie Juliana Morrowa z powieści Donny Tart.
  • skupienie się na kanonicznej Kulturze wysokiej. Choć jak słyszę o takim podziale na studiach, mam wrażanie, że wysuwają mi się pazury gotowe do ataku, muszę przyznać, że czasami klasyczne dzieła zaliczane do kanonu są bardzo ciekawe i samo ich wspomnienie powoduje dreszczyk emocji.
  • szkoła, która ma sekrety. Mogą być one niebezpieczne, ale ich odkrywanie i być może pokonywanie jest formą przygody, która idealnie pasuje do estetyki, która celebruje edukację.
    I to tutaj, jeśli w ogóle, mogą pojawić się elementy fantastyczne.
Do przykładów estetyki (bo to zdecydowanie jest już estetyka wywodząca się z gotycyzmu) możemy zaliczyć różne dzieła:
  • Babel Rebecci Kuang
  • Dom Anubisa - serial
  • Dziwne przypadki w Black Holsey High - serial
  • Dziesięć tysięcy drzwi Alex E. Harrow
  • Dziewiąty dom Leigh Bardugo
  • Odgłosy - film z 1977, reż. Dario Argento (być może znane lepiej jako Suspiria)
  • Stowarzyszenie umarłych poetów - film z 1989, reż. Peter Weir
  • Tajemną historię Donny Tart
Do tego czasami do dzieł w tej estetyce możemy zaliczyć filmy i książki o Harrym Potterze (ostatnie części wizualnie pasują, choć narracyjnie już nie bardzo). Myślę, że także niektóre dzieła Lovecrafta (i jemu podobnych) mogłyby się w to wpasować, jeśli chodzi o słynny Uniwersytet Miskatonic w Arkham.

A jak zrobić dzieło dark academia?
  • Przede wszystkim, skup się na szkole. Bohaterami mają być uczniowie i nauczyciele. Najlepiej, jeśli będzie to szkoła z internatem (albo uniwerek z kampusem), przez co od szkolnej atmosfery nie można będzie uciec.
  • Zaplanuj jakąś tajemnicę. Może być fantastyczna, a może być kryminalna. Może to być również pewien dramat bohatera.
  • Jeśli sama szkoła wydaje się zbyt egalitarna, możesz stworzyć tajne stowarzyszenie, takie jak słynne stowarzyszenie Czaszki i Kości na uniwersytecie Yale.
  • Wybierz jakiś ważny przedmiot - zazwyczaj to będzie coś z literatury, jednak w Black Holsey High była to nauka (science) - który będzie prowadzić bohaterów jako jeden z głównych wątków.
  • Pokaż wręcz idealistyczną wizję edukacji, pełną przyjaźni i przygód. Nawet jeśli niektórzy z tych przyjaciół mogliby tych wszystkich przygód nie przeżyć.

Gothicpunk



Na koniec chciałbym opowiedzieć o kolejnej nowoczesnej odmianie gotyckości, jaką jest punkowa estetyka gothicpunk. Jest to niefuturystyczna ani nieretrofuturystyczna odmiana punkowej estetyki, dziejąca się w mniej więcej współczesności.
Gothicpunk przedstawia więc współczesne miasta, ale w mrocznym stylu. Zazwyczaj dzieje się to poprzez obecność mrocznych istot, takich jak wampiry, choć równie dobrze może to być inne niebezpieczne istoty, które mogą wykorzystywać ludzi do różnych celów.
Stylistyka ta to niemalże murowane urban fantasy przez duże "U".
Jej przykładami są:
  • Blade - film z 1998/1999, reż. Stephen Norrington
  • Hellboy - film z 2004, reż. Guillermo del Toro
  • Mroczne miasto - film z 1998, reż. Alex Proyas
  • Wampir: Maskarada - RPG od WhiteWolf
  • seria Underworld - seria filmowa
A jak zrobić taki gothicpunk?
  • Ukaż współczesną metropolię, ale podszyj ją pewnym mrokiem.
  • Stworzenia tu żyjące powinny żyć w ukryciu, jednak nie dążyć do całkowicie bezkrwawej koegzystencji. Powinny mieć manię wyższości, a ludzi traktować bardziej jak trzodę (dosłownie tak chyba nazywają ludzi wampiry w Świecie Mroku).

I to by było już na tyle.
Mam nadzieję, że ten wpis wam się spodobał i użyjecie pozyskanej tu wiedzy, żeby jakoś zwizualizować swoje dzieła w gotyckich stylach.
Śledźcie mojego bloga, bo chyba mój maraton jeszcze potrwa.
Do przeczytania!

Komentarze