Na tropach monstrów #32: Wielkie gadziny (po raz kolejny) - SMOKI

 Ohayo! a może Valdrakken!

Witam w kolejnym wpisie na moim blogu.

Wpis o smokach był moim pierwszym wpisem z serii Na tropach monstrów. Był on bardzo niedopracowany. Z punktu widzenia dystansu czasowego, który dzieli mnie teraz od niego, muszę stwierdzić, że formuła, którą obecnie stosuję, czyli mitologia-dzieła popularne-motywy, bardzo dobrze robi tej serii, lecz ukształtowała się dopiero w okolicach wpisów o orkach i elfach. Trochę szkoda, że smoki nie dostały takiego traktowania, a muszę przyznać, że ich temat jest całkiem bogaty i wielu rzeczy się jeszcze przez te 3 lata dowiedziałem.

A więc przygotujcie ognioodporną bieliznę i weźcie ze sobą tabletki na potężną zgagę, bo zapraszam was ponownie na wpis o smokach!

Czym jest smok?

To pytanie może wydawać się głupie, lecz ma pewien sens. W końcu smoki są niezwykle różnorodne.
Załóżmy jednak prostą definicję twierdzącą, że smoki są wielkimi gadami związanymi z magią lub innymi zjawiskami paranormalnymi/nadprzyrodzonymi.
W ten sposób do smoków możemy zaliczyć naprawdę wiele istot.
Sama zaś nazwa smok wywodzi się od praindoeuropejskiego słowa na ślizganie się. Z kolei nazwy smoków w wielu innych językach, angielskie "dragon", niemieckie "drache" czy holenderskei "draak", prawdopodobnie wywodzą się od greckiego słowa "drákōn" - "bystrooki".

Smoki w mitologii

Można rzec, że każda cywilizacja posiada swoje mity o wielkich gadach.
Już mówiłem o skandynawskich Jormugandzie, Fafnirze i Nidhogu, a także o smokach helleńskich: hydrze, Pytonie, Ketosie, Ladonie, Drakonie itd. Wspomniałem również o smokach wschodnich, japońskim Yamata no Orochi, słowiańskich żmijach, bułgarskich lamiach, wywodzących się z Francji gargulcach, rzymskich bazyliszkach, wiwernach oraz azteckim Quetzalkoatlu.
Co więc mógłbym więcej powiedzieć?
Ach! O wszystkim innym! I trochę się wgłębić w to, co napisałem wcześniej.
Zacznijmy jednak od Bliskiego Wschodu, skąd pochodzą legendy o Tiamat. Miało to być pierwotne bóstwo morza, które zostaje zabite przez Marduka i z którego ciała powstaje świat. Co ciekawe, Tiamat obecnie jest przedstawiana jako smoczyca, jednak jej płeć nie była do końca pewna. W Enuma Elisz mówi się o niej zarówno "on", jak i "ona".
Innym ciekawym smokiem jest smok walijski. Według legendy Merlin miał wizję, w której zły, biały smok (Saksonowie) walczył z dobrym. czerwonym smokiem, który miał miał chronić Walię. Pokłosiem tego podania jest flaga Walii, przedstawiająca czerwonego smoka.
A skoro już zaczęliśmy mówić o smokach w kontekście legend arturiańskich, warto by było wytłumaczyć, skąd się wziął przydomek ojca Artura, Uthera Pendragona. Owe "Pendragon" oznacza głowę smoka, co mogło być metaforyczną nazwą na dowódcę. Istnieje jednak ciekawa historia, która mówi, że Uther zobaczył kiedyś kometę w kształcie smoka, która natchnęła go, by wykorzystać jego wizerunek na sztandarach.
Innym zachodnioeuropejskim smokiem był francuski Tarask (Tarasque). Był to całkiem normalny smok według mitów europejskich, pomijając jego wygląd - lwią głowę, żółwią skorupę, sześć niedżwiedzich łap i wężowy ogon. Miał również trujący oddech. Miał był potomkiem biblijnego Lewiatana i mitycznego stworzenia, zwanego bonnaconem.
Terroryzował Galację, ale święta Marta pokazała mu krzyż, przez co ten stał się uległy, został wyprowadzony ze swojej jamy i ukamieniowany. Zupełnie mało groźny, biorąc pod uwagę to, czym jest tarask w D&D.
Posąg Taraska w zamku w Tarascon
Przenieśmy się teraz na wschód, do naszych sąsiadów, Litwinów, gdzie istnieją podania o ajtwarach, duchach przyrody, które wkradały się do domów i tam zamieszkiwały, płacąc czynsz w skradzionych kosztownościach. Nie tak znowu odmiennie od pieniężnych żmijów z mitów Słowian.
A skoro już mowa o słowiańskich żmijach, całkiem podobne do nich były rumuńskie balaury (albo może balauri?), wielogłowe smoki, na których mieli latać uczniowie Solomonari, szkoły czarnej magii w Karpatach.
Oczywiście, nie mógłby nie powiedzieć o żmijach! Są to smoki słowiańskie, związane z wodą i podziemiem. Bywają przedstawiane zarówno jako postaci negatywne (Żmij Gorynicz), jak i pozytywne, walczące ze złymi demonami, takimi jak ala. Zdarzały się również przypadki małżeństw między żmijami a ludźmi, z których rodziły się potężne osoby, również posiadające zdolność zmiany w węża.
Żmij był również postacią boga podziemia, Welesa.
Co jednak ciekawe, czasami żmije odróżnia się od smoków, które miały być po prostu wężami, które po osiągnięciu pewnego wieku stają się smokami.

Dobra, koniec z Europą. Czas na Afrykę!

Całkiem dużo postaci smoków znajdziemy wśród loa z Dahomej: Bida, Damballa czy Aida-Weddo.
Z kolei w jaskiniach na pustyni Richtersveld ma żyć wielki jak słoń wąż, zwany Grootslangiem, co w języku afrikaans oznacza po prostu wielkiego węża.
Oczywiście, nie można było tu nie wspomnieć o Mokele-Mbembe, czyli żywym zauropodzie żyjącym rzekomo w Kongu.

Przenieśmy się teraz do Azji.

Już opowiadałem o smokach Dalekiego Wschodu (Chiny, Korea i Japonia), więc tylko dodam trochę o imugi/imoogi. Miały być to małe, bezrogie smoki, które przypominały węże wodne, jednakże mogły się przemienić w prawdziwe smoki koreańskie po osiągnięciu odpowiedniego wieku (jakieś 100 lat.) Na tej legendzie opiera się film D-War: Wojna smoków, gdzie zły wąż i dobry wąż walczą o zdobycie źródła mocy, które pozwoli jednemu z nich przemienić się w smoka.
Imugi mogły również przemieniać się w ludzi.
W sumie, może jednak coś dodam o smokach wschodnich. Jak wiadomo, są one wężowate, ale nie do końca. Nie mają skrzydeł, ale latają magicznie. Smoki te oczywiście są związane z wodą, zsyłając deszcze i susze.
Chińska mitologia mówi o pięciu smoczych królach symbolizujących pięć kierunków świata i będących w pięciu kolorach, które można powiązać z chińskimi żywiołami (wu-xing):
  • Ao Quin - czerwony smok z Południowego Morza Chińskiego
  • Ao Run - biały smok z jeziora Quinhai
  • Ao Shun - czarny smok z Bajkału
  • Ao Guang - zielony smok z Wschodniego Morza Chińskiego
  • Xuanyuan - Żółty Cesarz
Oczywiście, to nie jedyne smoki na Dalekim Wschodzie, ale co do zasady smoki wschodnie są dość podobne.
Jednak chciałbym jeszcze wyróżnić ciekawy, japoński mit o rybie, która za swoją wytrwałość, 100 lat prób przeskoczenia wodospadu, została nagrodzona postacią smoka.
Ale teraz przenieśmy się do Indii, gdzie są nagi - wodne pół-bóstwa, które są przedstawiane jako węże albo pół-ludzie, pół-węże. W dużej mierze nagi są postaciami pozytywnymi, co udowadniałem już wcześniej, w poprzednim poście z tej serii.
Głównym wrogiem nag był garuda, wierzchowiec Wisznu, kojarzony z żywiołem błyskawic.
Ale nagi nie osiągnęły pełni swej smokowatości w Indiach (czy może już teraz Bharat?)! Nagi jako smoki są bowiem częściej widoczne w innych krajach, do których dotarł hinduizm i który połączył się trochę z rodzimymi mitami.
Chociażby u Khmerów nagi były symbolem deszczu i swoistym pomostem do bogów. Wyróżniano kilka rodzajów nag, o różnych ilościach głów:
  • jednogłowe - nagi strażnicze, których posągi strzegły świątyń, klasztorów, pałaców itd. Miały przynosić zwycięstwo i szczęście
  • trzygłowe, Kalyak - urodzone pomiędzy światami ludzi dav, żyjące na dnei oceanu i przegące skarbów. Najczęściej przedstawiane jako złe.
    Reprezentują również Trimurti (hinduską trójcę - Wiśnu, Śiwę i Brahmę), a także trzy światy (niebo, ziemię i piekło)
  • pięciogłowe, Anontak/Sesak - nieśmiertelne, zrodzone z żywiołów ziemskich. Symbolizują pięć kierunków świata (Północ, Południe, Zachód, Wschód i Środek)
  • siedmiogłowe, Muchlentak - zrodzone z podnóży Himalajów, przynoszące pokój i dobrobyt ludziom. Są bóstwami kontrolującymi 7 oceanów i 7 gór zwanych Seytontarakseatakboriphorn. Symbolizują Słońce, Księżyc i 5 planet.
  • dziewięciogłowy, Vasukak - król rządzący Ziemią, symbolizujący reinkarnację, życie i śmierć.
Jednakże teraz przejdźmy do mojego ulubionego kraju w Azji Południowo-Wschodniej, Filipin, gdzie pojawia się bakunawa. Bakunawa to smok, który według Wisajów miał połknąć sześć z siedmiu księżyców z zazdrości o bóstwo księżyca (zazwyczaj przedstawiane jako mężczyzna, ewentualnie męskiego crossdressera). Libulana, który był w związku z bogiem śmierci, Sidapą. (Tak, Libulan jest określany jako bóg homoseksualizmu.) Za karę Sidapa pobił Bakunawę i uwięził pod dnem morskim.
Innym ciekawym, filipińskim smokiem jest minokawa, przedstawiany jako połączenie cech smoczych i ptasich. Tak jak bakunawa chciał połknąć księżyc, minokawa chciał połknąć słońce, co jest dość popularnym zachowaniem wśród smoków z całego świata.

Przenieśmy się teraz do Polinezji, Australii i Oceanii.

W Australii istnieje legenda o Tęczowym Wężu, dawcy życia, który oczywiście jest związany z deszczem.
Zresztą, warto zauważyć, że w Australii żyła niegdyś olbrzymia jaszczurka, Megalania, spokrewniona z waranem z Komodo, zwanym smokiem z Komodo.
Innym ciekawym smokiem jest hawajskie mo'o. Mo'o to właściwie jaszczurka o całkiem potężnych zdolnościach zmiany kształtu. Chodzą słuchy, że mo'o potrafiły przemieniać się w kobiety i uwodzić mężczyzn. Inną typową dla mo'o formą są palmy. Teraz już wiecie, czemu alolański Exeggutor jest typu smoczego - dosłownie jest inspirowany hawajskim smokiem.

A teraz wróćmy na Zachód, do Ameryki.

Zacznijmy od popularnego smoka w różnych mitach Rdzennych Amerykanów, Rogatego Węża, który występuje w wielu różnych kulturach, szczególnie na Południowym Wschodzie Stanów Zjednoczonych.
Według ludu Muscogee ma kryształ na głowie, który uważa się za źródło mocy jasnowidzenia, podobnie jak jego łuski. Poza tym, jest stworzeniem wodnym.
Według ludu Alabama, istnieją cztery rodzaje Rogatych Węży (tcinto såktco), w zależności od koloru rogów: niebieski, czerwony, żółty i biały.
Lud Yuchi wierzy, że Rogaty Wąż jest związany z burzami, piorunami, chorobami i tęczami.
Siuxowie z kolei twierdzą, że Rogate Węże (Unhcegila) były niezwykle niebezpieczne, ale Ptak Gromu miał je wytępić.
Inne nazwy na Rogatego Węża to:
  • Sisiutl - w jezyku Kwakwalów
  • Awanyu - Tewa
  • Djodi'kwado - język irokeski
  • Misi-kinepikw - Kri
  • Msikinepikwa - język szaunuski
  • Misi-ginebig - Oji-Cree
  • Mishi-ginebig - Ojibwe
  • Gitaskog - Abenaki
  • Sjshtahollo - Chickasaw
  • Sinti Lapitta - Choctaw
  • Unktehilla - Dakotowie
  • ʔU·lahkaha·p - Natchez
  • Uktena - Aniyunwiya
  • mazacoatl - język nahuatl
Poza tym, warto wyróżnić jeszcze inne smokowate stworzenie z Ameryki, tym razem z folkloru europo-amerykańskiego. Snallygaster wygląda jak połączenie ptaka i smoka (wiwerny), z ewentualnymi mackami ośmiornicy, które czasami są przedstawiane jako wychodzące z jego zębatego, metalowego dziobu. Miał on zamieszkiwać rejony Maryland i polować na czarnych niewolników.
Są również smoki mezoamerykańskie, takie jak majański/aztecki Kukulkan/Quetzalkoatl, czy smoki Ameryki Południowej, takie jak inkaskie amaru. Amaru miały mieć wiele głów (pumy, kondora albo lamy) z lisimi pyskami, skrzydła kondora, ciało węża, ogon ryby i łuski krokodyla.
Z kolei brazylijska boitatá ma być wielkim wężem, który przetrwał z czasów potopu i ma niezwykły wzrok w nocy, jednak w czasie dnia jest ślepy.

Wnioski

Nie wiem, czy wystarczająco to podkreśliłem, ale większość wizerunków smoków jest związanych z wodą. Większość smoków ognistych jest, jak się okazuje, związana z Europą, gdzie i tak można zauważyć liczne smoki wodne (Jormugand, żmije, Ketos...).

Smoki w popkulturze

Skoro już zrobiliśmy przegląd smoków w mitach, czas na smoki w popularnych dziełach kultury.

D&D

W D&D istnieje podział na smoki właściwe i inne rodzaje smoków.
Smoki właściwe to smoki, które rosną w siłę wraz z wiekiem. Dzielą się na smoki:
  • metalowe - dobre, związane z bogiem-Bahamutem, zdolne do zmiany kształtu w humanoida
  • klejnotowe - neutralne, związane z bogiem-Sardiorem, posiadające zdolności psioniczne
  • chromatyczne - złe, związane z boginią-Tiamat
Smoki te dzielą się z kolei na poszczególne gatunki, od których zależy to, czym dany smok zieje.
https://www.deviantart.com/xohadarc/art/Which-DnD-Dragon-are-you-777769393

Gatunki metalowych smoków to smoki:
  • złote - ziejące ogniem i gazem osłabiającym
  • srebrne - ziejące chłodem i gazem paraliżującym
  • brązowe - ziejące elektrycznością i gazem powodującym ucieczkę
  • miedziane - ziejące kwasem i gazem spowalniającym
  • mosiężne - ziejące ogniem i gazem usypiającym

i kilka innych gatunków, których nie ma w 5 edycji

Gatunki smoków chromatycznych:
  • czerwone - ziejące ogniem
  • czarne - ziejące kwasem
  • niebieskie - ziejące błyskawicami
  • zielone - ziejące trucizną
  • białe -ziejące chłodem

i kilka innych, których nie ma w 5e

Gatunki smoków klejnotowych:
  • ametystowe - ziejące siłą
  • szmaragdowe - ziejące powietrzem
  • szafirowe - ziejące dźwiękiem powodującym panikę
  • topazowe - ziejące solą
  • kryształowe - ziejące światłem
Są jeszcze smoki planarne, związane z konkretnymi planami egzystencji, np.: smoki wróżkowe z Feywild czy cieniste z Shadowfell. Te jednak nie są zbytnio wyróżniane w 5 edycji.
Do smoków prawdziwych zalicza się także lungi, czyli smoki na modłę dalekowschodnią, żyjące w Kara-tur, ale nie pojawiają się niestety w 5 edycji.
WotC mogłoby zrobić jakiś podręcznik do settingu azjatyckiego zamiast tego całego One D&D! Byłbym bardzo wdzięczny!
https://forgottenrealms.fandom.
com/wiki/Faerie_dragon
Smoki mniejsze to zaś te, które nie rosną w siłę z wiekiem. Są to między innymi:
  • draki - bezskrzydłe gady spokrewnione ze smokami właściwymi.
  • smokożółwie - wielkie, wodne gady, które lubią zatapiać statki
  • pseudosmoki - małe, czteronogie gady ze skrzydłami i żądłem niczym skorpion
  • wiwerny - dwunożne gady ze skrzydłami i jadowitym kolcem na ogonie
  • smoki wróżkowe - małe smoki związane z Feywild, posiadające motyle skrzydła
A propos różnych smoków, warto wspomnieć o smokowcach/drakonach/dragonbornach, czyli humanoidach pochodzących od smoków. W Zagubionych Krainach wykształciły się na Abeir, drugiej połowy Torilu, która została odizolowana od niej po walce bogów z Pradawnymi żywiołami. Żywiołaki jednak zostały na Abeir pokonane przez smoki, a te stworzyły sobie rasę niewolników, która została przetransportowana na Toril w czasie Plagi Czarów (4 edycja).
Drakoni dzielą się na takie same grupy jak smoki chromatyczne, metalowe i klejnotowe, ale w przeciwieństwie do nich nie są predysponowane do danego usposobienia w związku z kolorem ich łusek.
Co ciekawe, głową smoczego panteonu w Zagubionych Krainach jest Asgorath, czyli Io, najpotężniejsze bóstwo na Torilu, które jako jedyne nie wymaga wyznawców.

World of Warcraft

Smoki w Warcrafcie są stworzeniami pochodzącymi od żywiołaków. Początkowo mogliśmy wyróżniać kilka ich szczepów, związanych z określonymi siłami, których liderzy są potężnymi Aspektami. W ten sposób mieliśmy smoki:
  • czerwone - ziejące ogniem. Niegdyś ten szczep został zniewolony przez orki z klanu Smoczej Paszczy i służył Hordzie, jednak dzięki wydarzeniom z książki Dzień Smoka została uwolniona.
    Aspektem jest Alextrasza, Aspekt Życia.
  • zielone - ziejące kwasem i usypiającym gazem. Są związane ze Szmaragdowym Snem.
    Aspektem jest Ysera, Aspekt Snu.
  • niebieskie - ziejące lodem i magią tajemną.
    Aspektem (Magii) był najpierw Malygos, a potem Kalecgos.
  • brązowe - ziejące piaskiem. Mają również zdolności manipulacji czasem.
    Aspektem jest Nozdormu, Aspekt Czasu.
  • czarne - ziejące ogniem i magmą. Zostały spaczone przez Starych Bogów, przez co większość z nich umarła w czasie dodatku Cataclysm. Obecnie żyje tylko trójka czarnych smoków..
    Aspektem był Neltharion, zwany Deathwingiem, Aspekt Ziemi, a w dodatku Dragonflight rozgrywa się walka o to, kto zostanie następnym Aspektem Ziemi.
Później dowiadujemy się o innych szczepach smoków:
  • smokach nieskończoności - spaczonych smokach brązowych, które zajmują się zakłócaniem linii czasu. Ich przywódcą jest Murozond, czyli Nozdormu z przyszłości.
  • smoki pustki - spaczone czarne smoki, które zostały zmutowane przez siły Wirującej Pustki na Outlands.
  • smoki chromatyczne - smoki będące mieszanką różnych szczepów smoków, stworzone przez czarnego smoka, Nefariana.
  • smoki burzowe - smoki związane z piorunami, żyjące w Stormheim
  • smoki zmierzchu - smoki spaczone przez Pustkę.
  • smoki kamienne - smoki żyjące w Deepholm.
  • protosmoki - smoki takie, jakimi były na początku, o wiele bliższe żywiołom niż 5 szczepów z Aspektami.
Smoki posiadają zdolność do zmiany kształtu. Większość smoków przybiera formę humanoidów, choć Wcieleni Primaliści (Primal Incarnates), czwórka protosmoków pragnąca powrotu do żywiołowej natury smoków, przybiera wygląd mniej normalny, jakby byli wcieleniami żywiołów. Zdolność do zmiany wyglądu bardzo przydawała się czarnym smokom w zwodzeniu ludzi. Tak na przykład Neltharion prawie poślubił Calię Menethil, a jego córka, Onyxia, stworzyła sieć intryg w Stormwind jako lady Prestor. No i całkiem chwytliwy kawałek wokalny.


Oczywiście, w WoWie mamy również liczne stworzenia spokrewnione ze smokami:
  • chmurne węże - wyglądające jak chińskie smoki, stworzenia z Pandarii
  • drakthyrzy - humanoidalni smokoludzie powstali w eksperymentach Nelthariona.
  • smoki wróżkowe - małe stworzonka wyglądające jak jaszczurki z motylimi skrzydłami.
  • smocze jastrzębie
  • vorquiny - smoko-jelenie żyjące na Smoczych Wyspach
  • i inne

Heroes of Might and Magic

Powiem krótko - smoki w Heroesach są związane ze smoczymi bóstwami, które odpowiadają frakcjom, które pojawiły się w grach od części 5 do 7.
Mamy pierwotne smoki:
  • Asha - smoczyca porządku, powiązana z Nekropolią
  • Urgash - smok chaosu, powiązany z Inferno
Dzieci Ashy to:
  • Elrath - smok światła, związany z Przystanią
  • Malassa - smoczyca ciemności, związana z Lochem
  • Arkath - smok ognia, związany z Forteca
  • Shalassa - smoczyca wody, związana z Sanktuarium
  • Sylanna - smoczyca ziemi, związana z Sylwanem
  • Ylath - smok powietrza, związany z Twierdzą.
Poza tym, Sar-Elam, pierwszy czarodziej, również stał się Smokiem, tak zwanym Siódmym Smokiem (bo Asha i Urgash się nie pojawiają tak bardzo), związanym z Akademią. Tak, wiem, pisałem kiedyś, że Akademia to ateiści, nie wierzący w żadne smocze bóstwo. Sorki! Myliłem się!
Co warto zauważyć, smoki pojawiają się również jako jednostki, związane z frakcjami. Czasami, bo nie zawsze. W HoMM 7 były to Loch, Sylwan i Forteca. W HoMM6 był to Loch (choć Kiriny z Sanktuarium przypominają smoki chińskie). W HoMM 5 są to Nekropolia (kościane smoki), Sylwan, Loch, Forteca.

Magic The Gathering

W Magicu smoki są niezwykle zróżnicowaną grupą. Wszakże mają być ikoniczną rasą dla koloru czerwonego, ale możemy je spotkać dosłownie w każdym kolorze (z wyjątkiem kombinacji 4-kolorowych). Właściwie, ten stan rzeczy panuje od dodatku Strixhaven, gdzie pojawiły się ostatnie brakujące kombinacje podwójne. Jednakże należy przyznać, że smoki są w dużej mierze czerwone. Aż 42,4% (według moich obliczeń) jest koloru czysto czerwonego, a kolejne 9,5% to dwukolorowe kombinacje z czerwienią, a 7,4% to kombinacje 3 kolorowe z czerwienią. Daje to w sumie 59,3% kart powiązanych z czerwienią. Jednak możemy zauważyć, że ilości czystych kolorów innych niż czerwień również jest całkiem spora. Nawet wrogie biel i błękit osiągają całkiem wysoką reprezentację, co oznacza, że wartości intelektu i cywilizacji potrafią być u smoków niemal tak samo wartościowe jak natura czy potęga.
Jednakże czym są same smoki?
Określa się je jako czteronożne, dwuskrzydłe gady, które, należy przyznać, są niezwykle ciekawe i często tam, gdzie się pojawiają, przyjmują ważne role. Wszystkie one pochodzą od Ur Dragona, smoczego awatara, który rozsiewał smoczą egzystencję w multiwersum.
Smoki na różnych planach mogą się od siebie bardzo różnić.
Na przykład smoki z Kaladeshu mają cechy tygrysów, smoki z Amonkhet cechy krokodyli, a smoki z Kamigawy przypominają smoki azjatyckie (a właściwie, nimi są).
Jest jednak kilka ważnych dla smoków planów.
Pierwszym z nich jest Tarkir, plan, który najpierw charakteryzowany był tym, że smoki tam wyginęły, a później, dzięki pewnej timey-wimey-wibbly-wobly podróży, smoki rządzą planem. Pięć klanów, od których pochodzą nazwy trójc niesprzymierzonych, czyli wedge'ów/klinów (Abzan, Jeskai, Sultai, Mardu i Temur), jest teraz rządzonych przez smoki o barwach sprzymierzonych i na które zmieniły się imiona tych klanów.
  • Dramoka i jej potomkowie są związani z kolorami Selesnyi, zielenią i bielą. Mają potężne pancerze. Zieją promieniami światła.
    Przejęli Domy Abzanu, którego pozbawili koloru czerni, a tym samym rzekomo nekromantycznych praktyk związanych z duchami.
  • Ojutai i jego potomkowie są związani z kolorami Azoriusa, bielą i błękitem. Mają opierzone skrzydła i wężowate ciała. Zieją lodem i są niesamowicie podstępne.
    Przejęli Drogę Jeskai, pozbawiając jej czerwieni, a tym samym zarządzając dogmatyczny fanatyzm i ukrywając przed nimi historię.
  • Silumgar i jego potomkowie są związani z kolorami Dimiru, błękitem i czernią. Mają w miarę proste w budowie ciała o wężowych głowach. Zieją korozyjnym jadem.
    Sprzymierzyli się z niegdysiejszym Plemieniem Sultai, które znalazło się pod ich butem, tracąc zieleń.
  • Kolaghan i jej potomkowie są związani z kolorami Rakdos, czernią i czerwienią. Mają cztery pierzaste skrzydła i liczne kolce. Zieją piorunami.
    Kolaghan przejęła przywództwo w Hordzie Mardu, gdzie rządzi twardą ręką, co spowodowało zaniknięcie u nich bieli.
  • Atarka i jej potomkowie są związani z kolorami Grull, czerwienią i zielenią. Mają poroża i futro. Zieją zielonym ogniem.
    Przymierze Temuru składa jej ofiary, by zaspokoić jej wielki głód, przez co w zamian jej dzieci nie ataku Temuru. Zaspokajanie tego głodu wymaga skupienia się na polowaniu, co z pewnością rozprasza Temur, przez stracił on błękit.
Z Tarkirem powiązany jest również Ugin, smoczy wędrowiec z Dominarii, który praktycznie spowodował powstanie tutejszych smoków, oraz Sarkhan Vol, wędrowiec zdolny zmiany w smoka.
Innym ciekawym planem dla smoków jest Alara. W jednym z jej odłamków, czarno-czerwono-zielonym Jund, smoki rządzą. To one są mistrzami polowania.
W Grixisie, innym odłamku Alary, również pojawia się smok - Malfegor, pół-smok, pół-demon.
Smoki mają również duże znaczenie dla Arcavios, gdyż to one stworzyły szkołę Strixhaven, a każde z kolegiów odpowiada jednemu z nich:
  • Belderos Witherbloom
  • Galazeth Prismari
  • Shandrix Silverquill
  • Tanazir Quandrix
  • Velomachus Lorehold
Co jednak ciekawe, smoki są spokrewnione również z czterema innymi rasami. Drakami (Drakes), Wurmami, Viashino i Hydrami.
Draki są dwunożnymi, skrzydlatymi gadami (niektóre z nich są określane jako wiwerny). Są od smoków mniejsze i raczej nie zieją tak ogniem.
Są, w przeciwieństwie do smoków, w większości czysto niebieskie (73,5%). Nie ma również wielu kombinacji kolorów, a nawet kart czysto białych.
Jednakże to skupienie na niebieskim może sprawiać, że draki mają całkiem dobrą synergię z zaklęciami, a także ich powiązanie z niebem (wszakże latanie jest jednym ze słów kluczowych ważnych dla błękitu).
Z kolei wurmy są wielkimi, beznogimi stworami, czasami przedstawianymi jako mordercze robaki, lecz czasami również można je określić mianem wielkich, beznogich smoków kopiących w ziemi, co właśnie pozwala na zapełnienie tej konkretnej niszy.
Wurmy są w dużej mierze koloru zielonego (66%), ale występują we wszystkich kolorach podstawowych, choć białe i niebieskie wurmy są zdecydowanie pozostałością po starszych dodatkach.
Wurmy są wykorzystywane chociażby jako silne jednostki przez Konlawe Selesnyi i Klany Grulli, a także Rój Golgari, który wskrzesza je. Wyobraźcie sobie, jak potężne mogą być takie takie gigantyczne graptoidy.
Mówi się, że zarówno draki jak i wurmy powstały (przynajmniej na Dominarii) w wyniku Wojny Smoków, którą te przegrały, przez co zmieniły się w draki i wurmy.
Z kolei o wurmach z Innistrad mówi się, że są manifestacją zielonej many, podobnie jak anioły są manifestacją białej, a demony czarnej.
Są również viashino, czyli jaszczuroludzie pochodzący od smoków. Występują tylko w odcieniu czerwieni i kombinacjach czerwień zawierających.
Oczywiście, jak zawsze, viashino różnią się bardzo w zależności od planu, z którego pochodzą.
Szczególnie ciekawe moim zdaniem są viashino z Jund, które przybierają formę krokodylowatą. Żyją w plemionach i korzystają z dość prymitywnej broni.
Viashino pojawiają się również na Ravnice w Legionie Boros, Lidze Izzet i Klanach Grulli.
Na Dominarii zaś viashino są związane z krainą smoków, Shiv.
Z kolei na Capennie viashino są związane z Riveteersami, rodziną mafijną zarządzaną przez demona-smoka Ziatorę.
Można jeszcze dodać, że według Marka Rosewatera stworzenie osobnej kategorii dla jaszczuroludzi było błędem.
Och! I jeszcze można wspomnieć o hydrach, choć są one niezwiązane oficjalnie ze smokami. Hydry to wielogłowe stwory ikoniczne dla zieleni (67,2% czystej zieleni). Z kolorów podstawowych, występują również czysto czerwone hydry (9,4%). Najwięcej hydr w barwach duetów występuje w barwach Grull i Simic.
Ogólnie, hydrami można nazwać niemalże dowolne wielogłowe stworzenie, zarówno żółwia, jak i gęś czy nawet roślinę, jednak zazwyczaj hydry mają kształt czteronogich stworów o długich, wężowych szyjach i gadzich głowach. Ewentualnie, mają ciała wężowe, pozbawione kończyn. Jednak hydry całkiem ciekawie łączą się z innymi rasami - tworząc chociażby Capricopiana, wielogłową kozę, The Goose Mother, wielogłową geś, czy Shivan Devastatora, wielogłowego smoka.
Jeśli chodzi o występowanie hydr w Multiwersum, są one chyba najrzadszymi stworzeniami ikonicznymi dla danego koloru. Są jednak plany, gdzie hydry są niezwykle ważne, jak chociażby Alara, gdzie hydra imieniem Progenitus jest duchem tego planu. Warto również wspomnieć o Theros, gdzie za każdym razem, gdy pojawiamy się tym planie, widzimy hydrę - Polukranosa.

Smoczy książę

W Smoczym Księciu istnieje 6 typów smoków, podobnie jak istnieje 6 pierwotnych źródeł i rodzajów elfów. Są to:
  • smoki księżycowe
  • smoki morskie
  • smoki słoneczne
  • smoki ziemne
  • smoki powietrzne
  • smoki gwiezdne

Guild Wars 2

Guild Wars 2 ukazuje smoki jako ważne postaci w grze, a dokładniej chodzi o Starsze Smoki. Każdy ze Starszych Smoków jest prastarym bytem, który, gdy się przebudzi, zsyła na Tyrię zniszczenie na swój własny unikalny sposób.
Wyróżnia się szóstkę Starszych Smoków:
Jorgam, Kralkatorrik,
Primordus, Mordremoth
Soo-won i Zhaitan

  • Jormag - Smok Lodu i Perswazji. Jego sługami są lodowe bestie zwane Icebrood.
  • Kralkatorrik - Smok Kryształu i Furii. Jego sługami są Branded.
  • Mordremoth - Smok Roślin i Umysłu. Jego sługami są Mordremowie, od których wywodzą się sylvari.
  • Primordus - Smok Ognia i Sestrukcji. Jego sługami są niszczyciele (destroyers)
  • Soo-won - Smok Wody i Życia. To ona jest matką pozostałej piątki Starszych Smoków.
  • Zhaitan - Smok Cienia i Śmierci. Jego sługami są Risen, nieumarli.
Oczywiście, powstał jeszcze jeden Starszy Smok, choć jego wiek nie sugeruje miana starszego. Jest nim Aurene, Smok Kryształu i Światła, córkę Glint, wnuczkę Kralkatorrika, którą znamy jako gracze już od jajka.
To jednak już zdecydowanie daje wskazówkę, że oprócz Starszych Smoków są również inne smoki.
Normalne smoki (draki, hydry, wiwerny itd.) nie są jednak spokrewnione ze Starszymi Smokami. Niektóre z nich mają zdolność absorbowania magii, ale nie wszystkie.

Smoki - poradnik customizacji

Jak pewnie zauważyliście, smoki są niesamowicie różnorodne.
Choć wydaje nam się, że wszyscy wiemy, jak powinien wyglądać smok - czteronogi, dwuskrzydły, wielki gad pokryty łuskami i ziejący ogniem - łatwo się przekonać, że smoki mają wiele różnych wersji swojego wyglądu.
Można je więc stosunkowo łatwo customizować, tworzyć smoki takimi, jakimi sobie je wymarzymy.
Może smoki nie są pokryte łuskami, ale futrem albo piórami!
Może nie mają 4 nóg, ale dwie albo sześć, albo w ogóle ich nie mają!
Może nie mają dwóch skrzydeł, ale cztery albo w ogóle ich nie mają!
Może ich wygląd jest bardziej żółwi albo krokodylowaty, a nie wężowaty czy jaszczurzy! A może smoki są bardziej podobne do ssaków? Albo mają jakieś cechy rybie, owadzie albo ptasie? Albo może mają macki jak ośmiornica?
No i lista rzeczy, którymi mogą zionąć, jest długa jak stąd na biegun południowy! Nie tylko ogień, ale i lód, kwas, trucizna, pioruny, światło, energia atomowa, dźwięk i wiele, wiele innych.
No i ile ten smok może mieć głów? Bo to również jest rzecz, która nie jest pewna na 100%! A może smoki w waszym wiecie nie są tak bardzo organicznie wyglądające, przybierając raczej formy związane z żywiołami!
A może kształt smoka nie jest wielką bestią, ale gadoidalnym humanoidem albo nawet stworzeniem o ludzkim wyglądzie.  

Tworzenie smoków jest niezwykle ciekawe!

Motywy związane ze smokami

Smoki są bardzo różnorodne, ale często możemy znaleźć jakieś motywy, które je łączą. Nie będę już mówił o księżniczkach, zianiu czymś itd., bo to było już w poprzednim poście o smokach. Jednak pojawiają się inne liczne motywy, o których należy wspomnieć.

Smoczy jeźdźcy

Eragon, Targaryenowie z Pieśni lodu i ognia, githyanki z D&D (w tym Baldur's Gate 3), wikingowie z Jak wytrenować smoka, Zuko z Awatara...
Lista smoczych jeźdźców jest bardzo długa. I nic w tym dziwnego, skoro smoki są idealnymi wierzchowcami, które nie dość, że umieją się same obronić, a nawet spalić wioskę czy dwie, to jeszcze zazwyczaj umieją latać.
Smoki potrafią być więc całkiem potężnymi wierzchowcami, często zarezerwowanymi dla elitarnych ugrupować i/lub rodów.
Może jeżdżenie na smoku jest tylko dla wybranych. Może między jeźdźcem i smokiem powstaje niezwykła więź, która sprawia, że dany jeździec może mieć w życiu tylko jednego smoka.
A może jest to mniej przywilej, a bardziej praktyka określonych grup etnicznych, czasami może niekoniecznie moralna, jak to się dzieje chociażby w wypadku działań Jeźdźców Krwawej Ziemi w Smoczym Księciu, gdzie smoki nie są traktowane z odpowiednim szacunkiem, szczególnie biorąc pod uwagę, że smoki tu są całkowicie rozumnymi stworzeniami.
Smoczy jeźdźcy mogą mieć różne role, w zależności jakiego typu smoki ujeżdżają. Jeśli smok nie jest zbyt wielki, taka wiwerna, może pełnić rolę zwiadowcy, a wielki smok rozmiarów czołgu mógłby robić za czołg albo inną machinę oblężniczą.
Zresztą, trochę z tym można powiązać ideę zaratana, wielkiego żółwia z podań między innymi arabskich, który miał przypominać małą wyspę. (Podobnym stworzeniem był aspidochelon.) Może jacyś ludzie żyją na grzbiecie smoka? To mi trochę przypomina SCP-169, Lewiatana, czyli wielką bestię morską, która zarosła roślinnością. Ale to nie musi być stworzenie wodne. Może jakieś stworzenia żyją na grzbiecie wielkiego latającego smoka.
Może nawet ten smok nie jest taki wielki, bo mieści się na nim tylko jeden budynek. Moim zdaniem, to idealny sposób na ruchomą bazę dla bohaterów. Albo złoli!

Niebiańskie i demoniczne smoki

Smoki często mają kontakt z boskością i demonicznością. W końcu często są albo demonicznymi bestiami, które pożerają dziewice, albo bóstwami, duchami opiekuńczymi. Nie trudno więc przedstawić smoki jako dobre i złe, białomagiczne i czarnomagiczne.
Można oczywiście zrobić to poprzez użycie schematów z naszego świata - smoki zachodnie złe, smoki wschodnie dobre - podobnie, jak zrobiła to Samanta Shannon w Zakonie drzewa pomarańczy, jednak może to przybierać również inne formy. Może po prostu złe smoki są ciemne i mają wygląd demoniczny, a dobre smoki mają wygląd niemalże anielski.
Choć można też zrobić smoki bez dualizmu - albo złe, albo dobre.
Albo z pomarańczowo-niebieską moralnością, amoralnością, myśleniem ponad ludzkim pojęciem moralności. Mam wrażenie, że rzadko się to widuje.

Ucieleśnienia żywiołów

Smoki są zdecydowanie potężnymi istotami i często mają powiązania z żywiołami, chociażby z uwagi, że nimi zieją. Czasami smoki są swoistymi mistrzami żywiołów, a przynajmniej tego konkretnego, który reprezentują. 
Jako takie wielkie, potężne stworzenia związane z żywiołami, łatwo pomyśleć o nich jako o ucieleśnianiach danych sił natury, tak samo jak to się dzieje ze smoczymi bogami Ashanu.
Smoki WoWa z kolei pochodzą od żywiołaków, co również czyni ich ucieleśnieniami żywiołów, co widać najlepiej na przykładzie Primalistów, protosmoków, które odrzuciły magię tajemną i tytanów na rzecz ich żywiołowego pochodzenia.
Z kolei smoki w D&D mogą czasami ożywiać swoje oddechy i tworzyć w ten sposób żywiołaki.
A więc naprawdę nie trudno sobie wyobrazić smoki jako ucieleśniania danego żywiołu czy innej siły natury. W sumie, smoki zawsze takie są!
Mogą one jednak w ciekawy sposób wiązać się z systemem magii, jeszcze bardziej go podkreślając.

Smoczy skarb

Jak wiadomo, smoki kochają złoto i inne błyskotki!
Ogólnie smoki często pełniły w mitach greckich rolę strażników różnych skarbów, a Fafnir strzegł z chciwością Golluma (który poniekąd był na nim wzorowany) swojego pierścienia, pierścienia Andwariego. Nic więc dziwnego, że smoki obecnie są utożsamiane z tymi kolekcjonerami różnych skarbów, wśród których można znaleźć liczne bogactwa i magiczne artefakty. Jeśli drużyna potrzebuje Przepychacza Wszechwspaniałości, żeby przetkać potężną muszlę klozetową giganta, prawdopodobnie znajdą ją w górze smoczej kolekcji.
Oczywiście, smok za to spróbuje ich upiec!

Ktoś zamawiał dobrze wysmażonego elfa?

Smoczy pupil

Czasami przyjemnie jest mieć magicznego zwierzaczka. Jednak nie każdy może mieć sowodźwiadka, więc musi się zadowolić małym smokiem, którego może nie nauczy, jak palić wioski i pożerać wieśniaków.
Smok jest jak kot.
Tylko zostawia mniej kłaków na wszystkim,
o co się otrze.
(Taaa. Jeśli to drużyna D&D, nie będą poprzestawać na tym. Nauczą go palić miasta i pożerać mieszczan.)
W każdym razie, smoczy pupil może być ciekawym elementem, zarówno zapewniającym humor (czego to on nie spali), słodkość (nawet jeśli jest śmiertelnie jadowity, każdy by chciał takiego pogłaskać) i stawkę. Wszakże jeśli bohaterowie jakimś cudem mają smocze jajo, a później smoczątko, może okazać się, że ten smok jest swoistym macguffinem, którego należy dostarczyć w odpowiednie ręce albo odpowiednio wychować.
Np.: jak w Smoczym Księciu, gdzie pierwsze 3 sezony polegały właśnie na tym! Bohaterowie musieli odeskortować jajo, a potem samego Zyma do smoczej królowej, by powstrzymać wojnę.
Czasami smok jest również trzymany z dala od złoczyńców, bo przecież smoki są potężne i jeśli wpadłby w łapy złoli, mogłoby się to skończyć źle. Choć i tak istniałaby opcja, że smok spaliłby im dom i sobie poleciał!
W sumie, opcja ziejącego ogniem kiciusia też wygląda ciekawie.
Salem by zaaprobował!

Transformacja

Uwierzycie, że jest to smocze bóstwo?
Smoki czasami mają ciekawe zdolności do zmiany kształtu. Nie tylko chodzi o zdolność do zmiany w postać o wyglądzie i charyzmie Behemota z twórczości Bułkakowa!
Wiele smoków może przybierać formy inne niż smoka, zazwyczaj ludzką, w celu wtopienia się w tłum.
W WoWie nazywa się to visage. W tym wydaniu zazwyczaj widzimy Aspekty.
Choć warto zauważyć, że Wcieleni Primaliści mają wyglądy całkiem nieludzkie.
Bahamut, bóstwo smoków z D&D, również lubi udawać człowieka. Jednymi z jego alter eg są Fizban (znany z podręcznika Fizban's Treasury of Dragons) czy Wielki Mistrz Kwiatów, znany z MtG.
Smoki z Cathayu w Warhammerze również występują w swoich ludzkich formach.
Zresztą, nie trzeba uciekać się do popkultury, bo takie rzeczy pojawiają się również w mitach. Hinduskie nagi słynęły przecież ze swojej zmiennokształtności, a chińscy smoczy królowie są przedstawiani zarówno w formie ludzkiej, jak i smoczej.
A więc mamy wszelkie powody, by dać smokom zdolność transformacji.
To właśnie może sprawiać, że niektórzy magowie są tak potężni. To nie są ludzie, tylko smoki!

Smocze dziedzictwo

A skoro już mowa o smokach w ludzkiej skórze, istnieje możliwość, że smok zakocha się w śmiertelniku/śmiertelniczce i z tego związku powstanie dziecko, pół-smok.
Taki potomek smoka może mieć ciekawe zdolności, szczególnie magiczne. W końcu jego przodek jest wielką, magiczną jaszczurką! I to może sprawić, że będziemy mieli ciekawą postać, która z jakiegoś wyraźnego, zrozumiałego powodu jest wyjątkowa.
A może ów romans dział się kilkadziesiąt pokoleń temu, przez co takich potomków jest więcej i stanowią oni elitarną kastę w społeczeństwie. Może to oni właśnie są jeźdźcami smoków, którzy wykorzystują swoją więź ze smokami, by się z nimi porozumiewać.
A może pojęcie, że w czyichś żyłach płynie smocza krew, jest bardziej dosłowne i owe pół-smoki nie są wynikiem tego, że ktoś miał charyzmę osła ze Shreka i niczym memiczny bard uwiódł smoka, lecz eksperymentów. W końcu smoki są potężne i możliwość przejęcia smoczej mocy jest naprawdę kusząca, a magia (tudzież jakaś alchemia) może modyfikować ludzi.
Może ten proces jest tylko dla wybranych, dla wyższych sfer, dzięki czemu mają one dostęp do potężniejszej magii i/lub zdolności ujeżdżania smoków. Wiecie, coś jak ta cała ascendencja w Krwi i popiole, ale mniej wampirza i mniej mroczna.
A może ta przemiana jest w fazie eksperymentalnej i poddawani są jej tylko więźniowie i niewolnicy? Może to daje im jakieś pozory możliwości rehabilitacji za swoje zbrodnie albo awansu społecznego. Ważne słowo pozory.
W każdym razie, dostalibyśmy ciekawą postać! I potencjalnie całkiem potężną.

Słudzy smoczych zębów

Ten motyw pojawia się rzadko, głównie w historiach mocno czerpiących z greckich mitów. W nich bowiem pojawia się podanie, że smocze zęby można zasiać, a z nich wyrosną uzbrojeni wojownicy zwani Spartoi, co oznacza zasianych. Tak właśnie zrobili zarówno Kadmus, jak i Jazon.
Owi Spartoi zazwyczaj są przedstawiani jako istoty nieludzkie, czasami nawet szkielety, jednak mit o Kadmusie sugeruje, że byli oni ludźmi. W końcu piątka z nich założyła Teby, a co najmniej jeden z nich stał się ojcem.

Jakie smoki chciałbym zobaczyć?

Czas na ostatni segment tego posta, czyli moje propozycje, jak ciekawie zrobić smoki w tekstach kultury. Nie trzeba się oczywiście do nich stosować, bo to tylko moje, czasami szalone, pomysły.

Pomysł #1: Wielkie żywiołaki

Jak mówiłem, smoki są potężnymi stworzeniami związanymi z żywiołami. Czemu nie pójść o krok dalej i nie ustanowić ich dosłownymi najwyższymi formami żywiołaków?
Wyobraźcie sobie wielkie ucieleśnienia żywiołów, może bardziej cielesne, a może bardziej żywiołowe, w każdym razie przerażające i potężne.
To zaś pozwalałoby pokazać smoki, które na przykład byłyby porośnięte skałami, lodem albo roślinnością, z których wylewać mogłaby się lawa, kwas albo woda, które mogłyby zmieniać swój kształt z faktu, że nie są ciałem stałym itd. Może nawet byłyby istotami duchowymi.
Może nawet te smoki są mocno wpisane w system magiczny, podobnie, jak dzieje się to ze smoczymi bóstwami w Heroesach!
Oczywiście, może nie każdy smok byłby tak potężnym ucieleśnieniem żywiołu (chyba że ich ilość byłaby ograniczona do ilości elementów), ale te najpotężniejsza jak najbardziej powinny nimi być.

Pomysł #2: Smocze szczepy

Trochę związany z poprzednim pomysłem.
Jak wskazywałem na przykładzie WoWa, Tarkiru i Smoczego Księcia, smoki często bardzo się różnią pod względem wyglądu, rozmiarów i tym, czym zieją. Czasami oczywiście te różnice nie są związane z genetyką czy inną genealogią i dwójka smoków ziejących ogniem mogłaby mieć ziejące lodem smoczątko, ale zazwyczaj jest to związane z przynależnością do pewnych szczepów.
Jak mówiłem, na Tarkirze mamy pierzastoskrzydłe, ziejące chłodem smoki od Ojutai, rogate, ziejące zielonym ogniem smoki od Atarki itd.
Może więc warto wymyśleć podział smoków bardziej nie tyle w kierunku żywiołu, ale przede wszystkim pewnych cech wyglądu. Myślę, że takie coś mogłoby być ciekawsze niż smoki w danych kolorach albo żywiołów. Przez to smoki wydawałyby się bardziej jak zwierzęta z małym, magiczny twistem, a nie istoty niemal boskie.
Bo czasami jednak smoki nie są tak potężne.
A nawet jeśli chcemy pokazać niektóre smoki jako właśnie wcielenia danego żywiołu, możemy przecież powiedzieć, że każdy szczep pochodzi od jednego smoka - Wielkiego Żywiołaka.

Pomysł #3: Smoki nieeuropejskie

Tak, to co zawsze! Nakłanianie do odejścia od ograniczonej perspektywy europejskiej/europocentrycznej na rzecz jednak mniej znanej perspektywy nieeuropejskiej. Bo popularność ziejących ogniem jaszczurek pokazuje, jak bardzo w kwestii smoków skupiamy się na europejskiej ich wizji.
Nie mówię tylko o smokach a'la long, ale również smokach inspirowanych nagami, bakunawą, Rogatym Wężem, mo'o czy Wężem Tęczowym!
Obudźmy się! Mamy wiele innych możliwości inspirowania się, gdy chodzi o smoki! I nie tylko smoki, ale dziś akuret mówimy o smokach.

Pomysł #4: Smokozaury

Czemu by nie wykorzystać niemalże prawdziwych smoków przy wymyślaniu smoków w fantastyce. Już i tak smoki często mają cechy dinozaurów, więc może spróbujmy iść o krok dalej i przedstawić dinozaury (i inne prehistoryczne gady) jako smoki.
Wiecie, ziejący ogniem pterozaur brzmi ciekawie, podobnie jak wizja triceratopsa ziejącego błyskawicami czy ziejącego trucizną teropoda. Zresztą, smoki morskie często przypominają plezjozaury, więc czemu by z tego nie skorzystać?
Etali, jeden ze Starszych Dinozaurów Ixalanu
Ogólnie, smoka można łatwo zrobić z dinozaura (i nie tylko), jeśli doda się mu zdolność ziania czymś, skrzydła czy itd. A biorąc pod uwagę różnorodność dinozaurów, można by było wymyśleć mnóstwo rodzajów smoków. Pomyślcie, ile ich było!
  • ceratopsy (rogate)
  • teropody (mięsożerne)
  • zauropody (długoszyje)
  • ornitopody (dinozaury kaczodziobe, w tym iguanodony)
  • stegozaury
  • pachycefalozaury
  • ankylozaury (pancerne)
Do tego morskie "dinozaury" również są całkiem zróżnicowane:
  • ichtiozaury (przypominające ryby)
  • plezjozaury (zarówno te długoszyje, jak i krótkoszyje)
  • mozazaury (dosłowne morskie jaszczurki)
Nie mówiąc już o latających pterozaurach!
Tylko brać! Można w ten sposób trochę odejść od wizerunku jaszczurki ze zgagą!

Pomysł #5: Owadosmoki

Może to moja chęć zobaczenia w końcu pokemona typu robaczo-smoczego, ale naprawdę chciałbym zobaczyć smoka o cechach owadzich. W szczególności, smoka-ważkę. Bo w języku angielskim ważki już i tak są smocze.

No cóż. To by było na tyle. Mam nadzieję, że lubicie smoki i że was co nie co doedukowałem.
Mam nadzieję, że ten wpis się wam spodobał. Prawdopodobnie widzicie go po 2-3 tygodniach od momentu, gdy go kończę (13.09). Napiszcie komentarz i udostępnijcie posta, by mój blog się rozwijał.
Bye

Bibliografia:

Komentarze

Popularne posty