Zeno, Finral i uparty diabeł! - Szybka recenzja i teoria z Black Clover #260

 Ohayo! a może Heart! Niedawno pojawił się na MangaPlusie kolejny rozdział BC [LINK], więc czas na moje omówienie i teorię!

Tym razem pochwalę się, że coś przewidziałem (albo może nie przewidziałem...), ale nie opisałem tego, więc nie mam dowodów na to, a także zaprezentuję pewną ciekawą teorię dotyczącą pewnej postaci (po tytule już pewnie wiecie, o kogo chodzi).

Zaczynajmy!

Rozdział zaczyna się od tego, że Dante leży pokonany, Yami dziękuje Aście, a Grey rzuca się Gauche'owi na szyję (ona jest w nim zakochana).

Potem kapitan chce chyba dobić Dantego albo coś w tym stylu, ale nagle pojawia się on, cały na czarno z demonicznym piętnem weg, Zenon Zogratis! Wyszedł nagle z jakiegoś portalu i szybko unieszkodliwia Yamiego. Potem atakuje Astę i tylko szybka interwencja Finrala ratuje naszemu protagoniście życie. Następnie Czarne Byki uderzają czym tylko mogą w Zeno, ale on łatwo odpiera ich ataki. Asta próbuje się dogadać ze swoim wewnętrznym koleżką (antymagiczny diabłem), ale ten go wyśmiewa, mówiąc, że to jego wina, że jest takim słabeuszem.

Zeno zabiera Yamiego, a katana kapitana tkwi wbita w ziemię przy Aście.

Po pierwsze, chcę przekazać wyrazy szczerego, diabolicznego śmiechu w stronę tych wszystkich, którzy twierdzili, że katana Yamiego nie trafi do Asty. Co prawda nie przewidziałem, że ktoś z Mrocznej Triady wpadnie tak nagle i zabierze Sukehiro, ale i tak w zeszłym tygodniu miałem rację!

Po drugie, jakoś miesiąc temu, gdy pisałem o rozdziale 257, przeszło mi przez myśl, żeby napisać coś o ewentualnej wizycie Zenona, ale wtedy wydawało mi się to zbyt nieprawdopodobne, by było prawdziwe, więc ostatecznie tego nie opisałem. A jednak!

Po trzecie, wiemy już, jaką magię daje mu jego kontrakt. Magię przestrzenną! To właśnie dzięki niej mógł się tak nagle pojawić przy Yamim i zniknąć razem z nim.

Czas na teorię!

Finral będzie ważny w walce przeciwko Zenonowi?

Po reakcji Zeno na to, jak Finral powstrzymał jego atak, zacząłem mieć wrażenie, że on się go przestraszył. Być może magia Finrala w jakiś sposób będzie mogła neutralizować magię przestrzenną Zeno, podobnie jak było w czasie walki z Langrisem.

Wyobrażacie to sobie? Walka z najbardziej przerażającym z Mrocznej Triady. Yuno (bo to Yuno ma największe porachunki z Zeno) nie będzie w stanie pokonać go samemu. I wtedy do gry wkroczy bojowy Finral... (Nie! Bojowy Finral to tak zabawny koncept, że rozważanie go sprawi, że umrę ze śmiechu!) Ale w każdym razie Finral mógłby okazać się jedynym sposobem na pokonanie przestrzennego diabła Zenona.

A co wy sądzicie o tej teorii? Ciekawa? Zgadzacie się? Skomentujcie!

Udostępnijcie tego posta, skomentujcie i obserwujcie nadal mojego bloga po kolejne recenzje, teorie i omówienia zjawisk kulturalnych.

Komentarze

Popularne posty