Wiem, jak pokonają Gigantomachię!!! - Teoria z My Hero Academia

 Ohayo! a może Kamino!

Witam was w kolejnym wpisie na moim blogu. Jest poniedziałek, wczoraj zostały dodane nowe rozdziały na MangaPlusie... Ale nie, dziś nie będzie teorii z Black Clover. Dziś przychodzę do was z teorią dotyczącą jeszcze poprzedniego rozdziału My Hero Academia.


Ci, którzy są z mangą na bieżąco (a jak nie czytaliście jeszcze najnowszych rozdziałów, to pośpieszcie się, zanim znikną), wiedzą, że Gigantomachia, wielki (dosłownie wielki jak góra) złoczyńca wpadł w szał i poszedł niszczyć miasto, gdzie Tsuyu (Floppy), Iida (Ingenium) i Uraraka (Uravity) pomagali ewakuować cywili albo coś w tym stylu.

Nasuwa się więc pytanie: skoro profesjonalni bohaterowie nie dali rady Gigantomachii (i Lidze Złoczyńców na jego plecach), to jak nasi bohaterowie dadzą radę? A może nie dadzą rady?
Nie! Dadzą sobie radę! W końcu jest z nimi Ochako!
Tak, moim zdaniem Ochako Uraraka jest kluczem do pokonania Gigantomachii.
Skąd to wiem?
Może zacznijmy najpierw od małej lekcji mitologii. Gigantomachia w mitologii greckiej była to walka bogów z gigantami, spośród których najpotężniejszym był Alkyoneus, który nie mógł zostać zabity póki stał na ziemi, na której się urodził. Herakles więc, za radą swojej siostry przyrodniej, Ateny, przeniósł go gdzie indziej i tam go pokonał.
Rozumiecie już?
Moc Gigantomachii może pochodzić od ziemi, co w sumie sugeruje jego skalisty wygląd. Tak samo jak Alkyoneus, on również może być niepokonany, dopóki stoi na ziemi. To wyjaśniałoby również, czemu wcześniej nie dało się go pokonać.
A Ochako może go zmusić do oderwania się od ziemi przy pomocy swojej Zerowej Grawitacji. Oczywiście, to wymagałoby od niej olbrzymiej ilości siły, ale takie coś mogłoby pokazać jej wzrost mocy od ostatniego arcu, w którym pokazywała swoje umiejętności. Wyobraźcie sobie, że jej moc zadziałałaby na takiego wielkiego kloca!
Jedynym problemem byliby wtedy członkowie Paranormalnego Ruchu Wyzwolenia: Dabi, Toga, Mr. Compress, Spinner i ten gościu od antropomorfizmu. Jednak w porównaniu z Gigantomachią żywe krematorium, zmiennokształtna i cała ta reszta to małe zagrożenie.
Na prawdziwość tej teorii wskazuje również trzeci od końca panel w rozdziale 282, gdzie Ochako mówi "Większość bohaterów jest poza miastem na misji, prawda?". To każe zwrócić uwagę właśnie na tą postać.
Co myślicie o tej teorii?
Macie jakieś inne pomysły, jak można by było pokonać Gigantomachię w zaistniałej sytuacji.
Podobał się wam ten wpis? Skomentujcie go i udostępnijcie, by więcej ludzi wiedziało o moim blogu.
Plus Ultra!

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty