Elfy kontratakują! - Black Clover #264

 Ohayo! a może Las Wiedźm!

Witam was w moim kolejnym wpisie na blogu! Tym razem znów zajmę się najnowszym rozdziałem Black Clover [dostępny jest TU].

Muszę przyznać, że ten rozdział spełnił kilka teorii, o których słyszało się w internecie. Jakie to były teorie? Czytajcie dalej i przekonajcie się sami!

Może zacznijmy od tego, że Nacht wyjawił wiele sekretów królestwa Spade. Oczywiście zaczynając na zdolnościach Mrocznej Triady, ale pozwolił sobie też napomknąć o Yuno i jego pochodzeniu. Oczywiście, Aściak się nieźle zdziwił, a Fuegoleon stwierdził, że to właśnie dlatego, że Yuno jest księciem, jego magia jest tak silna.

Następnie Yuno opowiedział o tym, jak bohatersko zachował się Vangeance, co miało usprawiedliwić jego chęć walki z Mroczną Triadą. Muszę przyznać, to mnie trochę zadziwiło. Spodziewałem się, że główną motywacją Yuno może być jego pochodzenie i chęć zemsty za krzywdy, jakie wyrządzili mu Dante, Zeno i Vanica. Ale nie, najważniejszy jest kapitan!

Dzięki temu może Yuno nie zatraci się w negatywnych emocjach, a jego grimoire nie dostanie nowego lokatora. A taki rozwój sytuacji nie byłby zbyt dobry, szczególnie że teraz będzie wzmożona walka z demonami.

A wiadomo, że użytkownik demonicznej mocy może być tylko jeden! Aściak!

Następnie Nacht mówi, że Vanica prawdopodobnie zaatakowała królestwo Heart, a my (kadrami) przenosimy się właśnie do tego kraju. Widzimy, jak Noelle budzi się otoczona przez...

ELFY!

Tak. Patri, Rhya, Veto i Fana powrócili!

Już od jakiegoś czasu słyszałem teorie o tym, jak powrócą, czemu i jaką odegrają rolę.

A co ja myślę? Elfy zostały oszukane przez jednego z demonów, Zagreda, więc nic dziwnego, że szukają zemsty na tych stworach. A co może być lepszą zemstą niż powstrzymanie planów niemal całej rasy?

Do tego warto wspomnieć, że choć Patri wykorzystał Vangeance'a, to ten traktował go jak przyjaciela. Może nasz mroczny elf z magią światła chce uratować swojego przyjaciela?

Bardzo się cieszę, że Vetuś wrócił, bo z pewnością mógłby siać niezły popłoch wśród zastępów wroga swoją magią bestii. Fana również będzie mogła się wykazać, bo w czasie walki w Pałacu Cieni, nie pokazała się jakoś bardzo. Zaś Rhya jest uważany za osobę, która będzie mogła jakoś popsuć sytuację z Qliphoth, bo dzięki swojej magii kopiowania mógłby zepsuć coś w planach Mrocznej Triady.

Pojawia się też kolejny wątek. Pojawili się przed Noelle, która najwyraźniej została znokautowana po bitwie z Vanicą. Prawdopodobnie królowa Heart nie żyje, a więc... Może Ondyna będzie należeć do Noelle! Ta teoria jest rozpowszechnia już od czasu, gdy pojawił się pierwszy duszek żywiołu - sylf.

Moim zdaniem tak nie powinno być, ale ja po prostu nie lubię przewidywalności.

Pozostaje jeszcze pytanie, co z Mimosą. Czy przeżyła? Czy Fana lub Rhya wyleczyli ją swoją magią? A może została porwana do Spade? A może uciekła? A może powróci za pół roku jako prawdziwy badass?

Tego nie wiemy.

Mogę jednak teoretyzować na temat tego, czemu elfy są przy Noelle. Ona, tak samo jak Asta czy Yuno, stanowi grupę ważnych bohaterów, oś całej fabuły. Z pewnością ruszy do Spade, szczególnie jeśli okaże się, że Vanica zabiła kolejne ważne dla niej osoby, a przed tym może potrzebować treningu. Może elfy jej go zapewnią.

A wy co myślicie? Czemu w tym rozdziale pojawiły się elfy? Piszcie w komentarzach.

Mam nadzieję, że podobało się wam. Skomentujcie i udostępnijcie ten post, aby mój blog rozszedł się dalej!

Komentarze

Popularne posty