Na tropach monstrów #76: Ze skorupą im do twarzy - ŻÓŁWIOLUDZIE
Ohayo! a może Galapagos!
Witam w kolejnym wpisie na moim blogu.
W ciągu lat prowadzenia mojego bloga opisywałem różne rodzaje zwierzoludzi. Spośród nich, chyba najbardziej skupiłem się na dwóch gromadach, na tyle, by rozróżniać zwierzoludzi czerpiących ze zwierząt z różnych grup w tych gromadach. Były to ssaki i gady.
O gadoludziach pisałem już dwa razy: o wężoludziach i jaszczuroludziach, ale spośród gadów można wyróżnić także kilka innych rzędów (choć węże i jaszczurki to tak naprawdę podrzędy). Zazwyczaj bowiem mówi się jeszcze o krokodylach i żółwiach.
I z okazji, że obecnie w Hearthstonie jest dodatek mocno związany z tortolanami, zapraszam was dziś na spotkanie z żółwioludźmi.
Żółwie, czyli co?
Zacznijmy może od systematyki.
Żółwie są gadami należącymi do rzędu Testudines, chociaż istniało od czasów Linneusza wiele innych konceptów ich klasyfikacji.
Wszystkie żółwie posiadają skorupę, która składa się z dwóch części połączonych z ich szkieletami. Inaczej mówiąc, skorupy żółwi są ich żebrami i obojczykami, a więc teoretycznie niemożliwe jest odseparowanie żółwi od jego skorupy, chyba że zabijając go. Dlatego też nie ma etycznej możliwości pozyskiwania żółwich skorup bez zabijania żółwia.
Inną ciekawą rzeczą jest zdolność większości żółwi do chowania głowy w skorupę. Zdolności tej nie posiadają jednak żółwie morskie.
Inną cechą żółwi jest też to, że nie mają zębów, ale dzioby.
Jeśli chodzi o ich ewolucję, żółwie pojawiły się na przełomie permu i triasu. Za ich przodków uważa się parejazaury, takie jak słynne z Wędrówek z potworami skutozaury.
Za pierwszego prawdziwego żółwia, którego skamieniałości znaleziono, uznaje się zaś żyjącego w późnym triasie Proganochelysa.
Za największego żółwia uznaje się zaś żyjącego w późnej kredzie Archelona.
Żółwie można podzielić na dwa podrzędy, w których najważniejszą cechą je rozróżniającą jest fakt, w jaki sposób chowają one szyje do skorup:
- żółwie bokoszyjne (Pleurodira) zginają szyję w bok
- żółwie wężoszyjne/matamatowate (Chelidae) - długoszyje żółwie, głównie rybożerne, ich przedstawicielem jest chociażby żółw matamata
- pelomeduzowate (Pelomedusidea)
- Ponocnemidea
- żółwie skrytoszyjne (Cryptodira) wyginają szyję w S
- żółwie morskie (Cheloniidae) - obejmujące 5 rodzaji (i zarazem 6 gatunków) żółwi żyjących w morzach:
- Karetta
- Żółw jadalny/zielony
- Żółw szylkretowy
- Żółw oliwkowy
- Żółw zatokowy
- Żółw australijski
- żółwie skórzaste (Dermochelyidae) - żółwie morskie o skorupie ze zredukowanych płyt kostnych. Zamiast tego ich karapaksy i plastony pokrywa grubsza skóra.
- skorpuchowate (Cheludridae) - możemy je kojarzyć z dwoma, bardzo agresywnymi ich przedstawicielami - żółwiem sępim i jaszczurowatym
- dwupazurzaste (Carettochelyidae) - żółwie o skorupie z miękkiej skóry
- spłaszczkowate (Dermatemydidea)
- mułowcowate (Kinosternidae)
- żółwie wielkogłowe (Platysternidae) - żółwie o naprawdę dużych w porównaniu do reszty ciała głowach. Ich jedynym przedstawicielem jest wielkogłów potokowy.
- żółwiakowate (Trionydhidae) - żółwie o skórzastych skorupach i mięsistych noskach
- żółwie błotne (Emydidae)
- batagurowate (Geomydidae)
- żółwie lądowe (Testudinidae) - rodzina żółwi przystosowanych do życia na lądzie. Są wśród nich takie olbrzymy jak żółw olbrzymi czy też mniejsze okazy jak żółw grecki czy stepowy, które zdarza się spotykać u nas.
To właśnie one są nazywane po angielsku "tortoise".
A więc żółwie nie są tylko gadami ze skorupami, lecz mają swoje cechy charakterystyczne, typowe dla danego gatunku czy rodziny. Cechy te w oczywisty sposób mogą być użyte w procesie tworzenia żółwioludzi.
Żółwie w mitologii
Jak wiele innych zwierząt, żółwie również były obiektami legend. Niemniej stosunkowo rzadko spotykamy się z żółwioludźmi, a więc antropomorficznymi żółwiami. O wiele więcej znajdzie się historii o mitycznych żółwiach-zwierzętach, nawet jeśli posiadają ludzkie poziomy inteligencji.
Zdecydowanie najczęstsze historie o żółwiach wiążą je z wyspami i kontynentami, a nawet podnoszeniem całego świata.
Przykładowo, według legend niektórych Rdzennych Amerykanów (chociażby Lenape i Irokezów) ich kontynent ma być w rzeczywistości wielkim żółwiem i stąd bierze się nazwa Żółwia Wyspa.
Nieco mniejszym żółwiem-wyspą ma być aspidochelon, wielki żółw morski, który mógł być wzięty za wyspę.
Podobny do niego jest zaratan z piśmiennictwa arabskiego. Początkowo zaratan był wielkim krabem (a nawet saratan po arabsku miał znaczyć kraba), lecz Borges w Księdze Wyobrażonych Istot zamienił go w żółwia.
Z kolei Akupara miał być żółwiem, który niczym Atlas podtrzymuje świat. Taką samą rolę miał chiński Ao.
Jako centauroidalny żółw (ciało żółwia, ale zamiast głowy jest ludzki tułów) jest również przedstawiany jeden z awatarów Wiśnu, Kurma, którego imię po prostu znaczy żółw.
Żółwie pojawiają się również w wielu legendach i baśniach. Chociażby w bajce Ezopa o żółwiu i zającu, żółw ścigał się z zającem i prześcignął go, gdy ten w swej pysze zasnął, uznając, że żółw i tak nie ma szans. Z kolei w baśni o Urashimataro, tytułowy chłopiec uratował żółwia i za to został wynagrodzony możliwością wizyty w pałacu Smoczego Króla.
Z kolei czarny żółw w chinach był symbolem żywiołu wody, kierunku północnego i innych rzeczy związanych z wodą w wuxing (chińskim systemie żywiołów).
U Zulusów zaś żółw Ijapa występuje w roli trickstera.
Na Hawajach zaś uważało się niegdyś, że żółwie są istotami powstałymi z pierwotnego chaosu, a także duchami przodków..
Jednak te wszystkie żółwie są jak najbardziej w formie zwierząt. Co więc z żółwioludźmi?
Ze wszystkich istot fantastycznych, kojarzę chyba tylko jednego: kappę.
Kappa, zwany również kawataro, jest yokai żyjącym w zbiornikach wodnych. Yokai to jest typowym stworem typu utopiec, a więc atakuje ludzi i ich podtapia, czasami zabijając ich, kradnąc siły życiowe lub narządy (przez odbyt).
Kappy bywają przedstawiane na różne sposoby, czasami bardziej małpio, czasami bardziej żabio, a czasami (w obecnych czasach głównie) jako żółwioludzie. To, co zdecydowanie łączy wszystkie przedstawienia tych yokai, jest fakt, że kappy posiadają na głowach misy wypełnione wodą. Jeśli misa ta zostanie opróżniona, kappa tracą siły. Dlatego właśnie, gdy napotka się kappę, warto się mu ukłonić, by przez to on również poczuł się zobowiązany do tego gestu i samemu wylał sobie wodę z misy.
Innym sposobem na uchronienie się przed atakiem kappy jest ofiara z ogórka.
Jak więc widać, w mitach niezbyt wiele znajdziemy żółwioludzi, jednak ich obecność jako symboli może się przenosić na żółwioludzi z fantastyki.
Żółwioludzie w popkulturze
Jak mówiłem, żółwioludzie są rzadsi niż jaszczuroludzie czy wężoludzie, jednak w popkulturze i tak są popularniejsi niż w mitach.
Warto na wstępie zaznaczyć, że większość żółwioludzi jest wzorowanych na żółwiach lądowych, a tym samym są oni kojarzeni raczej z powolnością. Ogólnie, dość często są oni przedstawiani jako żółwie olbrzymie w pozycji wyprostowanej.
Ale przejdźmy teraz do przykładów.
Dungeons & Dragons
W D&D istnieje rasa tortle'i. Są to całkiem duże, humanoidalne żółwie zamieszkujące Chult i Mystarę.
Są podróżnikami, którzy noszą swoje domy na plecach.
Najsłynniejszym z nich, bo dostał się do gry Idle Champions of Forgotten Realms, jest prawdopodobnie Krull, kapłan domeny śmierci oddający cześć smoczej bogini, Tiamat.
Warto jednak zwrócić uwagę, że w Kara-thur, czyli części allo-azjatyckiej Zagubionych Krain, są również kappy.
Dlatego chciałbym jeszcze raz podnieść sprawę, że potrzebny jest w końcu podręcznik do Kara-thur!
Magic the Gathering
W Magicu, mimo że gra jest po angielsku, nie ma rozróżnienia na żółwie lądowe i te wszystkie inne. Wszystkie żółwie to po prostu żółwie.
Z uwagi na powiązanie z wodą, znaczna ich część (56,1%) jest niebieska. Może to wynikać oczywiście z faktu, że do tej części należą żółwie morskie oraz inne wodne żółwie. Są wśród nich również czarodzieje i ninja, a więc klasy typowe dla niebieskiego.
Drugą największą grupą są żółwie zielone (24,6%), które to są takimi wielkimi żółwiorami.
Są dwa czarne żółwie-zombie i jeden czerwony żółw-dinozaur.
Jeśli chodzi o kombinacje, dominuje tu Simic (8,8%).
Po jednej karcie żółwia mają zaś Grull, Sultai i bezbarwne.
A ile jest tu żółwioludzi? Jakieś 17% i tak małej kategorii!
Większość żółwioludzi w Multiwersum jest pojedynczymi postaciami, przedstawicielami ras, które chyba nawet nie są nazwane. Jedynym wyjątkiem są kappy z Kamigawy.
Warcraft
Na Azeroth z kolei znajdziemy tortollan, żółwioludzi żyjących chociażby na terenach Krateru Un'goro, aczkolwiek można ich spotkać również w innych rejonach świata, gdyż lubią sobie podróżować.
Niemniej, nie oszukujmy się, tortollanie mają o wiele więcej do powiedzenia w Hearthstonie niż w WoWie. Nie są grywalną rasą ani nie są jakimiś szczególnymi sprzymierzeńcami czy wrogami. Po prostu, są tubylcami albo podróżnikami.
Wojownicze Żółwie Ninja
Oczywiście, nie mogło się obejść bez najsłynniejszych żółwi z przeciwstawnymi kciukami w historii popkultury, a zarazem jednej wielkiej aluzji do włoskiego renesansu.
Rafael, Michealangelo, Donatello i Leonardo są grupą żółwi, która trafiła do kanałów i została oblana toksycznymi odpadami, w wyniku czego zmutowały i stały się humanoidami. Ta czwórka braci została następnie wyszkolona przez szczura, który również zmutował w humanoida, a który wcześniej poznał sztukę ninjutsu będąc w Japonii.
Dzięki temu są grupą niemalże superbohaterów walczących z różnymi formami zła, które nękają Nowy Jork.
I, pomimo że mieszkają w nowojorskich kanałach, chyba raczej nie walczą z krokodylami.
Inni żółwioludzie
Żółwioludzie nie mają zbyt wielkich ról, więc pozwólcie, że teraz opiszę kilka jeszcze mniejszych przykładów takich zwierzoludzi:
- Geochelon Aerios/gatunek Terrawiatra (Ben 10) - gatunek kosmitów z planety Aldabra w galaktyce Andromedy. Przypominają wielkie, humanoidalne żółwie morskie, które potrafią zmieniać się w wielkie wiatraki, tym samym zyskując zdolności aerokinetyczne.
- Koopa (Mario) - rasa żółwioludzi stanowiących zazwyczaj przeciwników dla Mario. Nic w tym dziwnego, biorąc pod uwagę, że ich przedstawicielem i zarazem królem jest Bowser.
- Kuzenbo (Smite) - jeden z grywalnym bogów z panteonu japońskiego, król kapp
- Oogway (Kung Fu Panda) - jeden z mistrzów kung fu, wiekowy żółw o ogromnej wiedzy i zdolnościach kontroli chi.
i ogólnie, wszelkie przedstawienia kapp.
Kappy są najlepszym źródłem żółwioludzi!
Motywy związane z żółwioludźmi
Choć żółwioludzie nie są zbyt często widziani, a ich role są pomniejsze, nadal można wyróżnić serię rzeczy i motywów, które się u nich powtarzają.
Żywioł ziemi
Żółwie bywają związane z ziemią, gdyż, no cóż, czasami przypominają wielkie kamulce na czterech łapach. To też przejawia się u żółwioludzi, którzy również mogą mieć magiczne powiązanie z tym żywiołem.
Żywioł wody
O wiele częstszym motywem jest jednak powiązanie żółwioludzi z wodą. Wszakże większość żółwi żyje na terenach podmokłych albo wprost w wodzie, a najbardziej popularne wersje żółwioludzi (kappa!) są istotami wodnymi.
Wiele innych żółwioludzi nie będących kappami również ma powiązanie z wodą, gdyż żyją oni w dżunglach i na bagnach, miejscach gdzie woda jest wszędzie i codziennie. Do tego niektórzy z nich posiadają różne zdolności hydrokinetyczne.
Wielka wiedza
Żółwie olbrzymie, które wydają się stanowić najczęstszą inspirację dla żółwioludzi (bo wystarczy tylko je przedstawić w pozycji wyprostowanej), żyją naprawdę długo, a przez setki lat wiek był powiązany z wiedzą. Dlatego też wielu żółwioludzi przyjmuje role, które sugerują posiadanie ogromnej wiedzy: mentorów, bibliotekarzy, kronikarzy...
Powolni
Żółwie olbrzymie również słyną ze swojej powolności, co również przekłada się na wizerunek żółwioludzi.
Ogólnie żółwioludzie nie są zbytnimi sprinterami, chociaż czasami jest to motyw podważany dzięki chowaniu się w skorupę i odbijaniu się niczym piłka do pinballa. Oczywiście, wojownicze żółwie ninja nie podpadają pod ten motyw.
Wyjście ze skorupy
Ciekawym, całkowicie jednak nieprawidłowym z punktu widzenia biologii motywem związanym z żółwiami i żółwioludźmi, jest to, że niektóre z tych żółwi są w stanie wyjść ze swoich skorup albo po prostu z nich wypaść.
Jest to oczywiście raczej element komediowy.
Tubylcy z dzikiej dżungli
A teraz przejdźmy do motywu, który pokazuje się zarówno w wypadku tortli, jak i tortollan. Chodzi o to, że są przedstawiani jako ci dzicy mieszkańcy dzikich terenów.
Nie mówię, że od razu jest to zakotwiczone w rasistowskim kolonializmie, lecz pewne wyobrażenia na temat rdzennych mieszkańców Ameryki Południowej, Afryki i Azji Południowej/Południowo-wschodniej mogą się pojawiać w przedstawieniach żółwioludzi.
Moje pomysły na żółwioludzi
Żółwioludzie mają problemy. Zdecydowanie nie mają zbyt wielkiej różnorodności, a także ich role w dziełach są minimalne. Jedynymi wyjątkami są chyba koopowie i wojownicze żółwie ninja, którzy są antagonistami i protagonistami serii, w których się pojawiają.
Oczywiście żółwioludzie mają większą reprezentację w części popkultury, która nawiązuje do Japonii, bo kappy stanowią chyba połowę wszystkich żółwioludzi, choć, co warto zaznaczyć, i tam nie mają zazwyczaj jakichś wielkich ról, a zazwyczaj stanowią jedynie postaci w tle.
Dlatego właśnie chciałbym zaproponować kilka moich pomysłów na żółwioludzi.
Pomysł #1: Żółwioludzie morscy
Spośród różnych żółwioludzi, chyba tylko Terrawiatr posiada cechy żółwi morskich. Myślę, że jednak fajnie by było dać jakąś inną grupę żółwioludzi z płetwami.
Oczywiście, wymaga to pewnego przemodelowania, gdyż żółwie morskie nie mają nóg, więc aby były humanoidalne, powinny zachować typowe dla żółwi żyjących na lądzie lub w warunkach wodno-lądowych nogi. Z kolei dłonie mogłyby powstać w postaci płetwiastych palców.
Pomysł# 2: Nie tylko żółwie lądowe
Jak wspominałem na początku, żółwie są bardzo różnorodne, a żółwioludzie wykorzystują tylko żółwie lądowe jako inspirację. A przypominam, że żółwie lądowe są jedynie jedną z wielu rodzin żółwi.
Czemu nie zrobić żółwioludzi inspirowanych żółwiakami? Albo skorpuchami? Albo żółwiami skórzastymi?
Myślę, że to uratowałoby wielu żółwioludzi przed monotonią powolnych, długowiecznych żółwi lądowych.
A do tego naprawdę dałoby możliwość części żółwioludzi by siać postrach równy innym odmianą gadoludzi. Wszakże naprawdę, nikt nie chciałby się znaleźć w polu rażenia pyska żółwia jaszczurowatego.
Pomysł #3: Smokożółwioludzie
Myślę, że ciekawym sposobem na uzyskanie u żółwioludzi większego znaczenie w historii byłoby danie im jakiegoś powiązania ze smokami. Żółwie, jako gady, mogą nawiązywać do smoków, a niektóre ze smoków (jak francuski terask) są całkiem żółwiowate, więc można w ten sposób powiązać je z żółwioludźmi.
I to by było chyba na tyle, jeśli chodzi o żółwioludzi.
Mam nadzieję, że ten wpis się wam spodobał. Skomentujcie i udostępnijcie tego posta, by mój blog mógł się rozwijać.
Do przeczytania!
Bibliografia
- https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BB%C3%B3%C5%82wie
- https://mtg.fandom.com/wiki/Turtle
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Matamatowate
- https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BB%C3%B3%C5%82wie_sk%C3%B3rzaste
- https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BB%C3%B3%C5%82wie_morskie
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Skorpuchowate
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C4%99kkosk%C3%B3rkowate
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielkog%C5%82owowate
- https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BB%C3%B3%C5%82wiakowate
- https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_fictional_turtles
- https://en.wikipedia.org/wiki/Zaratan
- https://en.wikipedia.org/wiki/World_Turtle
- https://medium.com/@musespells/tortoises-turtles-in-mythology-ba0209f654e2
- https://forgottenrealms.fandom.com/wiki/Tortle
- https://forgottenrealms.fandom.com/wiki/Kappa
- https://ben10.fandom.com/wiki/Terraspin
- https://wowpedia.fandom.com/wiki/Tortollan




Komentarze
Prześlij komentarz