Czy Tytani są Eonami? - Teoria Honkai Star Rail

 Ohayo! a może Amphoreus!

Witam was we wpisie pisanym na szybko! To znaczy, będzie on opublikowany niezależnie od kolejności wpisów (czyli nie za miesiąc, jak to by wychodziło z ilości wpisów, które mam w zapasie).

Nie ma zbyt wiele rzeczy, które sprawiają, że nie trzymam się kolejności. Są jednak rzeczy, które szybko mogą się zdezaktualizować. A jedną z nich są teorie o jakichś dziełach, które wychodzą na bieżąco jak mangi czy gry online.

A że dziś zaczęła się aktualizacja 3.0 do HSR, chciałbym pomówić trochę o Amphoreus.

Bo mam szaloną teorię, która na 75% jest błędna, ale czasami warto ją z siebie wypuścić.

A więc, jeśli chcecie się dowiedzieć więcej o Amphoreus i mojej teorii, że tak naprawdę jest tu więcej eonów niż się wydaje (a przynajmniej wydaje się, że jest więcej niż się wydaje...), czytajcie dalej tego posta!

+ później pojawi się bardziej pisarski element.


Amphoreus i jego tytani - czyli wielki teatrzyk

Zacznijmy może od wprowadzenia. Amphoreus jest nowym światem w Honkai Star Rail. Jest to świat wyjątkowy, gdyż nie odwiedził go nawet sam Akivili, Eon Pionierstwa, a do tego znajduje się pod kontrolą trzech Ścieżek: Erudycji, Wspomnień i jeszcze jakiejś, której tożsamości jednak Black Swan nie zna, więc nam nie powiedziała.
Ogólnie, Amphoreus jest dość tajemniczym miejscem. (Co sprawia, że liczę, że trzecią Ścieżką jest Enigmata.) W końcu jest on odcięty od świata.
Nie znają tam nawet Eonów, którzy w całej reszcie wszechświata są traktowani jak bogowie.
Jednak Amphoreus ma własnych bogów, Tytanów. Jest to dwunastka potężnych istot, którym przypisuje się stworzenie tej planety. Niestety, ci wszyscy Tytani oszaleli i teraz 12 śmiertelników, zwanych Dziedzicami Chrysos, musi ich pokonać i zdobyć ich Płomienie Źródłowe.

Moje pytanie jednak brzmi, czy są oni wszyscy rzeczywiście tacy odosobnieni od kultu Eonów? A może nie do końca?
Fani HSR mogą kojarzyć, że istnieje teoria, że avgińskie bóstwo, Gaiatra Triclops, które było podkreślane jako coś osobnego od kultu Eonów, może być niczym innym, jak wcieleniem Eny.
I mam teorię podobną.
Otóż, co jeśli na Amphoreus oddziałują moce nie trzech, ale więcej ścieżek?
Co, jeśli Tytani są niczym innym, jak częścią mocy Eonów, która popadła w zapomnienie, bo Mythus ukrył ten fakt, jak to Mythus lubi robić?
Otóż, każdego z Tytanów można powiązać z jakimś Eonem. W niektórych wypadkach jest to bardzo łatwe, bo bohaterowie sami zwracają uwagę na to, że jakieś elementy przypominają działania konkretnego Eona. Chociażby działania Nikadora, Tytana Walki, zostają porównane, w dziele, do Destrukcji Nanooka! Z kolei w trakcie spotkania z Oronyxem, Tytanem Czasu, na naszego Trailblazera zostaje rzucone spojrzenie Fuli, Eona Wspomnień, co wiąże te dwie siły razem.
No i mam wrażenie, że March jest związana w jakiś sposób z Phainonem. Może nawet okaże się tajemniczą Matką Tytanów
I stąd moja teoria, że w jakiś sposób na Amphoreus trafiły drobinki mocy różnych Eonów, które zostały splecione ze sobą w tytanów przez Mythus. Wiecie, jakieś dalekie odbicia tych Eonów, z których istnienia nawet mogli nawet sobie nie zadawać sprawy.
Albo w jakiś inny sposób Tytani byli połączeni z Eonami.
 
Pierwsza trójka tytanów, Tytanów Losu, jest już dość skomplikowana:
  • Janus, Tytan Przejścia, związany z elementem przestrzeni. Nie ma zbyt wiele Eonów powiązanych z przestrzenią. Jedynym, którzy przychodzi mi na myśl jest, paradoksalnie, ten, o którym wiemy, że z pewnością tu nie był, Akivili, Eon Pionierstwa!
  • Talanton, Tytan Prawa, związany z prawami kierującymi Amphoreus. W oczywisty sposób przywodzi na myśl Enę, Eona Porządku, która została wchłonięta przez Xipe, Eona Harmonii pod koniec historii Roju. Jednakże symbolika, w oczywisty sposób zaczerpnięta od Temidy, jest współdzielona z HooH, Eonem Ekwilibrium, Balansu. Choć, jeśli miałbym się skłaniać bardziej ku działaniom, wybrałbym Enę.
  • Oronyx, Tytan Czasu, jest najłatwiejszy, gdyż już ma powiązanie ze Wspomnieniami!
Następna trójka jest zaś najtrudniejsza, gdyż są to Tytani Fundacji, związani z żywiołami. A Eoni są mocno związani z abstrakcyjnymi siłami, rzadko kiedy używając konkretnych żywiołów.
No, ale warto spróbować:
  • Georios, Tytan Ziemi... Mamy już jednego Eona związanego z żywiołem ziemi, jako że jest on golemem - Qliphot, Eon Prezerwacji. Poza tym Georgios jest powiązany także z agrokulturą, historią i ogniem (płomienie Georiosa). I to pierwsze można powiązać z Yaoshi, Eonem Obfitości!
  • Phagousa, Tytan Oceanu... No, mamy jednego Eona, którego można powiązać z wodą... W końcu magia mgielnego hymnu vidyadar jest z nią powiązana, a vidyadary są ludem pochodzącym od Longa, Eona Trwałości. Jednak Long niezbyt pasuje do charakteru Phagousy, która nomen omen jest bardzo efemeryczna, jak na wodę przystało. Jest bardzo hedonistyczna, ciągle poszukująca rozrywki... Normalnie jak Aha, Eon Radości.
    Jednakże jej imię wywodzi się od greckiego "-phagos", czyli "pożeracz", co widać chociażby w nazwie lotofagów, czyli tych, którzy jedli lotosy. A to by mogło powiązać ją z Eonem Obżarstwa, Oroborosem.
  • Aquila, Tytan Nieba... Och! To już jest trudne, gdyż nie ma zbytnio Eonów związanych z niebem. Tak, ścieżkę Łowów w grze wiąże się z obrażeniami od wiatru, jednak to nie to samo. Może Akivili, gdyż jego Gwiezdny Ekspres lata ponad niebem... No, ale Aquila dość wyraźnie sprzeciwia się Pionierstwu poprzez swoje działania przeciwko podróżom w kosmos!
    A więc warto popatrzeć na inne jej atrybuty. Przede wszystkim, jest ona wielkim okiem, co można powiązać z Enę, Eonem Porządku, albo Nousem, Eonem Erudycji. Ewentualnie, jeśli chodziłoby o ograniczenie wiedzy o kosmosie, możemy powiązać to z Enigmatą i Mythus. 
Z kolei Tytani Kreacji są bardzo łatwi do wpisania w tą teorię:
  • Kephale, Tytan Niosący Świat to tytan ochraniający ludzkość w mieście Okhema. Ochranianie to przywodzi na myśl Prezerwację, czyli domenę Qliphota. Ewentualnie może ono również kojarzyć się z Longiem, Tytanem Trwałości.
  • Cerces, Tytan Rozumu jest wręcz idiotycznie prosty do powiązania z Nousem, Eonem Erudycji. Jednakże Cerces ma również powiązania z roślinami, a to z kolei jest zdecydowaną domeną Yaoshi, Eona Obfitości.
  • Mnestia, Tytan Romansu to Idrila, Eon Piękna. Koniec, kropka i wykrzyknik!
Ostatnia trójka to z kolei Tytani Katasfrofy mający cechy dość antagonistyczne. Jednakże, jak wiele rzeczy, mają zarówno dobrą, jak i złą stronę:
  • Nikador, Tytan Walki został od razu powiązany z Destrukcją i Nanookiem, jednak walka może również kojarzyć się z Lanem, Eonem Łowów.
  • Thanatos, Tytan Śmierci może być powiązany z wieloma Eonami. Ze śmiercią może wiązać się Lan (przeciwstawiany Yaoshi w cyklu życia i śmierci), Nanook (bo destrukcja wiąże się ze śmiercią) czy Oroboros (śmierć, która pochłania nas wszystkich). Jednakże jeden Eon został już mocno powiązany ze śmiercią poprzez swojego Emanatora, Acheron. IX, Eon Nihilizmu ma bowiem powiązania z zaświatami i duchami.
    Inną wizją śmierci jest jej nieuchronność. Nie da się jej uciec, podobnie jak losowi, co może powiązać Thanatosa z Terminusem, Eonem Końca. Niemniej Terminus bardziej niż zakańczaniem czegokolwiek, zainteresowany jest prorokowaniem tegoż końca.
  • Zagreus, Tytan Oszustwa mocno kojarzy mi się z Aha, Eonem Radości, który przyjmuje często rolę trickstera. Choć oszustwo może wiązać się z kłamaniem, a to forma zacierania prawdy, w czym specjalizuje się ścieżka Enigmata i jej Eon, Mythus.
Oczywiście może to przybrać wiele form. Może Tytani są stworzeni z aspektów wielu Eonów jednocześnie? Jednakże, zakładając, że Tytani ci są obrazami pojedynczych Eonów zakłóconym przez Mythus, warto byłoby stworzyć pewną ich listę.
Moja propozycja to (w kolejności takiej, jak byli przedstawiani powyżsi Tytani):
  1. Akivili
  2. Ena
  3. Fuli
  4. Yaoshi
  5. Oroboros
  6. Mythus
  7. Qliphoth
  8. Nous
  9. Idrila
  10. Nanook
  11. IX
  12. Aha
Oczywiście, wszystko to opiera się na założeniu, że Enigmata jest trzecią Ścieżką, która miesza się w Amphoreus, co było teorią popularną jeszcze przed kilkoma tygodniami. W końcu mamy już do czynienia z siłami Erudycji i Wspomnień (to akurat przewidziano poprawnie), więc trzecia siła związana z wiedzą mogłaby się tu wpasowywać.

Ale czy na pewno?


Gdy jednak zacząłem grać, szybko przekonałem się, że sytuacja na Amphoreus wiąże się z Terminusem, Eonem Końca. W końcu, jeśli jest on powiązany z różnymi przepowiedniami i proroctwami. A cała fabuła Amphoreus jest mocno oparta na proroctwie!
Tak więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że moja teoria szybko trafi do kosza.
No i zdecydowanie, po wspomnieniach pokazanych nam przez Mema chciałbym więcej akcji z frakcjami Końca, a w szczególności z pewną waifu z miotaczem ognia.
Kurczę, nawet Kafki mi się zrobiło szkoda! No i Blade'a, który to wcześniej był mi zupełnie obojętny.

Ale przejdźmy do innych teorii...

Następni bohaterowie

Wiemy już, jakie postaci wyjdą w następnym patchu. Będą to Mydei i Tribios.
Mydei będzie postacią Imaginary na ścieżce Destrukcji, podczas gdy Tribios będą postacią kwantową na ścieżce Harmonii. Inaczej mówiąc, mogą zastąpić Inhibitora Lunae i Sparkle.
Ale co z następnymi postaciami?
Znamy już dwie postaci, które pojawią się w sadze Amphoreus. A pierwszą z nich jest Phainon, swoisty główny bohater z rdzennych bohaterów tej historii. Obecnie (3.0) próbuje on walczyć o to, by zostać godnym stania się półbogiem walki po pokonaniu Nikadora, jednak wiele sugeruje (np.: jego miejsce w dziale "As I've written"), że zajmie on jednak rolę Kephele, podczas gdy moc walki otrzyma Mydei.
Moim zdaniem Phainon pojawi się w ostatnim patchu (jak Sunday) albo w patchu 3.3 (jak Robin). Zdecydowanie, będzie on postacią lodową, co sugeruje to, że jest nazywany przez Tribios "Snowy". No i, nie oszukujmy się, jest on wariantem Kevina Kaslany, który słynął ze swoich mocy lodowych. I, oczywiście, lodowa postać do bardzo by się przydała w walce z titankin, którzy mają w większości słabość na lód i pioruny (którymi może się zajać Aglaea).
A jaką ścieżką w gameplayu by podążał?
Gdy jeszcze myślałem, że będzie on następcą Nikadora, zastanawiałem się nad Destrukcją lub Łowami. Gdy jednak dowiedziałem się o jego roli jako następcy Kephele, zacząłem podejrzewać, że może być on postacią związaną z Prezerwacją, czyli tankiem, choć na tanka nie wygląda. No, ale może sytuacja byłaby podobna do March, która co prawda daje tarczę, ale lepiej działa z innymi postaciami, które tarcze dają, by móc samemu skupić się na zadawaniu obrażeń.
Tylko że, niezależnie, która z tych ścieżek by to nie była, byłoby mi tego szkoda. W końcu lód ma już po dwie swoje postaci w Destrukcji i Prezerwacji oraz jedną ikoniczną postać w Łowach! Oczywiście, ilość postaci nic nie znaczy, gdyż ścieżka Nihilizmu ma na przykład 3 postaci związane z ogniem.
No, cóż, może byłby postacią Wspomnień, choć nie wydaje się, żeby miał jakiegoś memosprite'a.

Inną postacią jest z kolei Castorice, która ma zająć miejsce Thanatosa. Moim zdaniem będzie ona postacią kwantową w ścieżce Nihilizmu, gdyż będzie ona nakładać debuffy. W końcu już w fabule ma taką zdolność. Część mnie myślała, czy nie może być ona na ścieżce Łowów, ale to by były już dwie kwantowe postaci kobiece z kosami na tej ścieżce.

A teraz czas na postaci, których jeszcze nie spotkaliśmy.
Cipher to następczyni Zagreusa. Jej paleta barw sugeruje raczej żywioły kwantowy lub piorunu. Co do ścieżki, nie wiem, ale prawdopodobnie może to być ścieżka Nihilizmu (debuff kradnący coś).

Jest również jeszcze jedna postać, o której jednak nie słyszeliśmy w historii: Anaxagoras, zwany Głupcem. Nie wiemy zbytnio, kim on jest i czyj Płomień ma odziedziczyć. Ja jednak podejrzewam, że będzie to Płomień Rozumu, Cerces, gdyż tytuł Anaxagorasa przywodzi na myśl filozoficzne "Wiem, że nic nie wiem". To idealny sposób, żeby wprowadzić pierwszą postać Erudycji żywiołu wiatru (bo zielony kolor...).

A co z Amphoreus uszczknąć do pisania?

Przejdźmy wreszcie do małego case study.
Chodzi o postać Phainona, który wydaje się dość ciekawą postacią. No i idealnym materiałem na protagonistę!
Jest on bowiem bohaterem, któremu przewidziano wielkość, ale ta wielkość go przytłacza. Udało mu się wykonać tą misję, jednak najwyraźniej czeka go kolejna porażka. Jest to postać z wieloma wątpliwościami.
I, jeśli nie macie żadnego projektu obecnie, mogę wam zaproponować wypróbowanie takiego protagonisty w waszym nowym projekcie fantasy.

I to już by było na tyle.
Wiem, ten wpis był pisany na szybko, a teorię właściwie sam obaliłem, ale mam nadzieję, że się ją wam dobrze czytało.

Do przeczytania.

Komentarze