Czemu książka musi mieć przesłanie? - Character Arc bez tajemnic

 Ohayo! a może King's Landing?
Witam was w kolejnym wpisie na mojego bloga. Ostatnio choruję, więc mam więcej czasu na blogowanie, więc, aby nie było natłoku informacji na blogu, piszę na zapas. (Znając życie, pewnie od października będę mieć natłok nowych rzeczy związanych ze studiami i licencjatem.)
Dziś postanowiłem zająć się jedną z podstawowych rzeczy w tworzeniu własnego tekstu kultury. Można powiedzieć, że dzięki niej właśnie zawsze każdy tekst kultury ma przesłanie, bo sama w sobie już jest przesłaniem. (I nie trzeba być Olgą ArysTokatczuk!) Każda historia powinna bowiem zawierać jakiś character arc, a więc to nim się dziś zajmiemy.

Powtórzenie z arców fabularnych

Mówiłem już kiedyś, czym jest story arc/łuk fabularny. Dokładniej rzecz biorąc, było to w poście o character showing arcu, który ma za zadanie przedstawić członków jakiejś drużyny odbiorcom poprzez również nie znającego ich protagonistę.
Mówiłem tam o piramidzie Freytaga, czyli konstrukcie, na którym można budować fabułę, zarówno w przypadku dzieł o konstrukcji epizodycznej, takich jak komiksy, seriale czy serie filmowe, ale sprawdza się równie dobrze w przypadku przedstawień teatralnych (o piramidzie Freytaga uczyłem się na zajęciach o teatrze), jak i książek.
  1. Najpierw mamy ekspozycję, która pozwala zorientować się w sytuacji, ukazuje ważnych, głównych bohaterów i podstawowe konflikty.
  2. Później następuje rozwinięcie akcji. Wątki przedstawione w ekspozycji zostają rozwinięte. (To najdłuższa część tego schematu.)
  3. W punkcie kulminacyjnym następuje kulminacja wszystkich wątków. Bohater ukazuje, jak bardzo się zmienił.
  4. Następne jest rozwiązanie akcji, czyli kontynuacja momentu kulminacyjnego, moment, gdy wszystkie wątki się rozwiązują.
  5. Na końcu zaś jest finał (denoument), który zamyka akcję, pełni role konkluzji.
W tym samym poście wspomniałem również co nieco o character arcu, łuku bohatera, który można po krótce wytłumaczyć jako przemianę bohatera.
Character arc nie jest dokładnie story arciem, lecz pewnego rodzaju podróżą, która zmienia bohatera. Może to być oczywiście wpisane w story arc, ale równie dobrze można to ukazać na osobnym schemacie.
I wiecie co? Ja już kiedyś opisywałem pewien przykład character arcu (albo i nawet kilka).
Tak, chodzi o monomit Campbella!
Monomit Campbella przedstawia podróż bohatera, która zmienia go poprzez podróż przez nieznany mu świat. Jednocześnie jednak jest to schemat bardzo zewnętrzny, opierający się na fizycznej podróży, a czasami tak nie jest.
Można również skorzystać z podróży bohaterki Victorii Lynn Schmidt, która ukazuje przemianę bardziej wewnętrzną.
Możecie również skorzystać z podróży bohaterki Maureen Mardock, jeśli chcecie przeprowadzić poszukiwania kobiecości jako character arc. Możecie również zastąpić w tym schemacie to, co męskie, tym co żeńskie i vice versa, przez co wyjdzie wam character arc skupiający się na poszukiwaniach męskości w bohaterze.
Jednakże dziś głównym tematem nie są rozważania o Campbellu, Schmidt czy Mardock, lecz coś innego. Chodzi mianowicie o 3 rodzaje character arców.
Jak wiadomo, character arc pozwala na uczynienie bohatera moralnie lepszym. Ale czy na pewno?
No właśnie, nie!
Tak naprawdę, wyróżnia się co najmniej 3 rodzaje character arców:
  • pozytywny
  • płaski/niezłomny
  • negatywny
Każdy z tych łuków przedstawia zupełnie inne przemiany i pasuje do zupełnie innych bohaterów. I nie są to jedynie bohaterowie z rozumieniu angielskiego "hero", ale również i złoczyńcy. Tak, złoczyńcy również mogą mieć swoje character arci.

Schemat character arcu

Bardzo ciekawą rzeczą dotyczącą character arcu jest to, że podobnież (przynajmniej według tego, co jest powiedziane na stronie Sary Letourneau) istnieje dość uniwersalny schemat character arcu. I na jego bazie będziemy omawiać wyżej wymienione łuki bohatera.
Oczywiście, wiadomo, jak to jest ze schematami. Można je stosować, ale nie powinno się ich kurczowo trzymać, bo wtedy historia co najmniej będzie niedorobiona.
Może zacznijmy od tego, że ten schemat wpasowuje się w inny schemat, który jest sam w sobie o wiele luźniejszy i moim zdaniem bywa bardzo pomocny, czyli schemat 3 aktów, o którym nagrywała filmy Natalia Brożek (serdecznie zapraszam na jej kanał, Na Tapet). Ogólnie rzecz biorąc, dzielimy historię na 3 części, około 25%, 50% i 25%. Dzięki temu mniej więcej wiemy, jak powinna wyglądać nasza historia, by nie wlokła się zbyt bardzo ani nie pędziła. (Np.: Potwór musi pojawić się najpóźniej pod koniec 1 aktu.)
Przejdźmy jednak do naszego schematu:
  1. Zapalnik (Wydarzenie inicjujące) - początek historii, wydarzenie, które wrzuca bohatera w fabułę, tym samym rozpoczynając przemianę.
    Świetnie do tego sprawdzają się wszelkiego rodzaju śmierci, przeprowadzki, poznawanie nowych osób, zabójstwa itd. - wszystko to, co (mniej lub bardziej) niepozornie burzy status quo wokół postaci.
    Jest to chyba ten hook, o którym mówiła Natalia.
    Przy okazji ten moment pozwala na ukazanie pierwszych wrażeń postaci oraz rozpoczyna konflikt.
    Co jednak ważne, zapalnik nie musi występować od razu w pierwszym rozdziale, w którym pojawia się postać, lecz powinien znajdować się do 1/10 długości historii.
  2. Strefa Komfortu - czas, gdy bohater trzyma się swojego fałszywego przekonania, które zapewnia mu komfort. Można to porównać do iluzji idealnego świata z podróży bohaterki Schmidt, tylko że w tym wypadku bohater sam jest odpowiedzialny za iluzję, w której żyje, albo odmowy na wezwanie z monomitu.
    Można to uznać za set-up, pokazuje się codzienność bohatera, jego otoczenie itd.
    Właściwie jest to cały pierwszy akt (a zapalnik jest jego częścią), jednakże trwa on zarówno przed, jak i po wydarzeniu inicjującym przemianę bohatera.
  3. Punkt bez powrotu - moment, w którym strefa komfortu się kończy, iluzja znika, a bohater musi podjąć decyzję i zmierzyć się z rzeczywistością. Jest to pierwszy ważniejszy punkt fabularny, w którym zarysowuje się cel historii i cel bohatera. Jednocześnie bohater musi poskromić swoje fałszywe przekonanie, by w ogóle wyruszyć na wyprawę.
    Jest to tym campbellowskim przekroczeniem progu.
    Punkt bez powrotu ma miejsce pod koniec I aktu.
  4. Batalia - walka z samym sobą, trwająca przez kolejne ćwierć książki.
    Batalia przedstawia reakcję na punkt bez powrotu oraz próby walki z fałszywym przekonaniem. Na tym etapie mogą pojawić się związane z tym fałszywym przekonaniem błędy, fałszywe oskarżenia, uwidacznianie się wad.
    Na tym etapie czasami zdarza się przypadek postaci lustrzanej, która ukazuje z punktu widzenia 3 osoby wady podobne/takie same do tych bohatera.
  5. Objawienie (Midpoint/Moment lustrzany) - drugie ważniejsze wydarzenie, w czasie którego bohater jednoznacznie dostrzega, że jego przekonanie było fałszywe, a także prawdę.
    Midpoint jest jedną sceną umiejscowioną mniej więcej w połowie dzieła.
  6. Szarża - bohater podejmuje walkę z fałszywym przekonaniem.
    Bohater orientuje się, że musi się zmienić, choć jeszcze nie jest na to gotowy.
    Podczas gdy wcześniej przejawiali postawę reaktywną, teraz przejmują inicjatywę. Okazują również swoją prawdziwą siłę i podejmują odpowiednie (przeciwne fałszywemu przeświadczeniu) decyzje, choć czasami pojawiają się wady bohatera (co nadaje wewnętrznego konfliktu).
    Szarża trwa przez kolejną połowę II aktu.
  7. Ciemna Noc Duszy - kryzys, krótko mówiąc! Jest to już trzecie ważniejsze wydarzenie.
    W trakcie tego etapu bohater musi ponownie podjąć decyzję, przez co zmienia się w końcu, zaczyna podejmować decyzje adekwatne do prawdy stojącej w opozycji do fałszywego przekonania, które do niedawna przejawiał. To moment metaforycznej śmierci i odrodzenia.
    Jest to również moment bardzo emocjonalny, bo w końcu polega na załamaniu się bohatera.
    Ciemna Noc Duszy ma miejsce na końcu II aktu.
  8. Następstwa - wydarzenia następujące po CND, zawierające w sobie konsekwencje akceptacji danej prawdy, łącznie ze stanem emocjonalnym. Bohater może również okazywać pewne zmiany względem tego, co widzieliśmy w zapalniku.
    W tym etapie mogą pojawić się takie ostatnie pokusy związane z fałszywym przekonaniem.
    Następstwa trwają do połowy III aktu.
  9. Moment prawdy (Climax) - ostateczny moment, gdy bohater wykorzystuje prawdę, by zmierzyć się z przeciwnościami losu. Jest to również moment, w którym bohater, jeśli jest protagonistą, staje do walki z antagonistą, ale nie zawsze tak wypada.
  10. Rozwiązanie - ukazanie wszystkich zmian spowodowanych przemianą.
Sorki, dopiero co uczę się ogarniać wykresy w Canvie.
Jak więc widać, przez cały ten schemat pojawiały się trzy wyrażenia:
  • cel - powód, dla którego bohater wyrusza w podróż (w sposób dosłowny albo metaforyczny). Może to być chęć miłości, pokonania kogoś albo zdobycia chwały dla swojego rodu.
  • fałszywe przekonanie/kłamstwo - głęboko zakorzenione, fałszywe przekonania dotyczące bohatera, które uniemożliwia mu osiągnięcie celu. Walczy się z nim w trakcie character arcu.
  • prawda - prawdziwe przeświadczenie stanowiące opozycję dla kłamstwa. Bohater musi się nauczyć tej prawdy w czasie character arcu.
Te trzy elementy są niezwykle ważne, bo w zależności od nich character arc może wyglądać zupełnie inaczej. Warto sobie pomyśleć o tym już przy tworzeniu postaci na etapie "karty postaci", czyli momentu, gdy planuje się bohatera, kim jest i tak dalej. Po prostu, jeśli bohater ma przejść character arc, napiszcie jego cel, jedną rzecz, która jest według niego prawdziwa, lecz tak naprawdę nie jest (czyli to kłamstwo), i prawdę o nim, o której on nie ma pojęcia. I chyba nie chodzi o to, że jego rodzicem jest jakiś antagonista! (Sorki, żadnego skywalkerowania).

Trzy rodzaje character arców

Jak już mówiłem, wyróżnia się 3 rodzaje character arców.
Może zacznijmy od character arcu pozytywnego, gdyż jest on najbardziej lubiany (bo każdy lubi pozytywnych bohaterów), a do tego... Już go omówiłem!
Tak, powyższy schemat to po prostu pozytywny character arc. Bohater zaczyna z fałszywym przekonaniem, którego z biegiem historii się wyzbywa. Jego emocjonalne cierpienie jest związany właśnie z tym kłamstwem.
Przykładem pozytywnego character arcu są głównie bohaterowie i bohaterki, gdyż poniekąd w ten schemat da się wpisać monomit albo podróż bohaterki (choć nie zawsze przecież).
Ale co, jeśli bohater nie odrzuci tego fałszywego przekonania? Wtedy, no cóż, nie będzie to pozytywny character arc, lecz negatywny. Taki bohater jest mocno kierowany przez swój cel, ale kłamstwo powoduje jego powolny upadek. Może prawda nie jest taka przyjemna (brutalna rzeczywistość), więc bohater woli poddać się kłamstwu? Może bohater nawet nie rozważa prawdy, pozostając w fałszywym przekonaniu? A może w jakiś sposób zostaje spaczony przez siły zła? Jeśli to pierwsze, w czasie Ciemnej Nocy Duszy może jeszcze porzucić swoje kłamstwo, co jednak będzie skutkować rozczarowaniem, lecz w wypadku pozostałych dwóch możliwości, czeka go raczej marny koniec.
Negatywny character arc to świetny wybór dla złoczyńców, ale również czasami i dla postaci "pozytywnych".
Przykładami takich postaci są chociażby Cersei Lannister, Daenerys Targaryen czy Thorin Dębowa Tarcza.
Ale co, jeśli bohater od razu dostrzega prawdę? Co jeśli nie ma żadnego fałszywego przekonania na początku? Od tego jest właśnie płaski character arc! Zamiast toczyć wewnętrzny konflikt oparty na starciu między fałszywym przekonaniem i prawdą, bohater ma stałe, prawdziwe przekonania. Bohater taki co prawda nie rozwija się, nie zmienia, ale może zmienić świat. W momentach, gdy bohater pozytywnego character arcu odkrywa prawdą, bohater płaskiego character arcu potwierdza swoje przekonania o świecie i samym sobie, za co również zostaje wynagrodzony.
Przykładem postaci o takim character arcu są Steve Rogers czy Katniss Everdeen.
Ale czy każdy bohater musi mieć character arc?
Oczywiście, że nie! Character Arc to coś dla postaci pierwszo- i drugoplanowych (w tym złoczyńców), przy czym też nie każdemu można go nadać.
Pomyślcie najpierw o character arcach dla protagonisty/protagonistów, a następnie zastanówcie się, czy warto robić character arc dla innych bohaterów.
A czy należy stosować się do tego schematu?
Oczywiście, że nie trzeba! Można troszkę pokombinować, przedstawić bohatera znającego już prawdę, ale który w jakiś sposób zyskuje fałszywe przekonanie i walczy o to, by dowiedzieć się, które przekonanie jest tym prawdziwym. Można zacząć historie w trochę innym punkcie niż strefa komfortu, ukazując bohatera już w trakcie swojego character arcu. Redemption arc jest również czymś innym, nie wpasowującym się w trzy powyższe rodzaje character arcu.
Zresztą, trzymanie się tego schematu nie zawsze jest takie łatwe, gdyż nie każdy character arc dzieje się na przestrzeni całej jednej książki. Character arc może być rozłożony na jeden epizod, jak i na całą serię książek, co nie zawsze da się wpisać w ten schemat 3 aktów.
Można również zupełnie nie przejmować się tym schematem i iść na żywioł. Ja tak zrobiłem już kilka projektów i nie sądzę, żeby wyszło mi to jakoś bardzo źle, a character arci się tam przecież pojawiały.
Przy czym jednak warto zapamiętać te informacje o prawdzie, fałszywym przeświadczeniu i celu, jako coś, co po prostu warto by było uwzględnić już na etapie planowania. Zdecydowanie będę z tego korzystać w następnych projektach!
A co z tym przesłaniem? Czemu powiedziałem, że książka MUSI mieć przesłanie?
Chodziło mi o to, że character arc zapewnia nam to przesłanie. Pomyślcie. Bohater odkrywa pewną prawdę (przesłanie) i za trzymanie się jej zostaje wynagrodzony, podczas gdy w przypadku, gdy trzyma się swojego fałszywego przekonania, zostaje ukarany, co ukazuje przesłanie jako coś przeciwnego wobec tego kłamstwa.

Mam nadzieję, że wam się podobał mój post o character arcu oraz że wam się to przyda w czasie pisania książki, do filmów, seriali, gier, komiksów czy innych dzieł kultury narracyjnej.

Komentarze

Popularne posty